Decyzja o zamknięciu cmentarzy spadła na handlowców jak grom z jasnego nieba. - Zostaliśmy z kwiatami, których nikt nie kupi. Wiele trzeba będzie po prostu wyrzucić. Mimo wszystko znalazło się duże grono osób, które postanowiły nam pomóc. Przyjeżdżali i kupowali chryzantemy, mimo że cmentarze zostały zamknięte. To bardzo miłe, jesteśmy tym ludziom bardzo wdzięczni - mówi "GL" Joanna Rześniowiecka z firmy J&A Magic Colors z Witnicy.
Polecamy wideo: „Apelowałem o decyzję trzy tygodnie temu”. R. Trzaskowski krytykuje zamknięcie cmentarzy na ostatnią chwilę i wspiera handlarzy
Pierwsza licytacja już za nami
Bezinteresowna pomoc od postronnych osób wywarła na handlarzach z Witnicy takie wrażenie, że postanowili przesłać tę pomoc dalej w świat. Od poniedziałku na swoim facebookowym profilu wystawiają na licytacje kwiaty. Kwota zebrana w ten sposób każdego dnia pomaga jednemu choremu dziecku. W poniedziałek zorganizowano licytację dla Aleksandry Dolińskiej, 3-letniej dziewczynki z zespołem Downa po ciężkiej operacji serca wady z licznymi powikłaniami. Ola potrzebuje ciągłej opieki lekarskiej oraz bardzo drogiej rehabilitacji dla poprawy funkcji życiowych.
Osoby, którym pomagamy, wybieramy dzięki informacji od innych osób. Witnica to mała gmina, wszystko roznosi się pocztą pantoflową
Będą kolejne licytacje
Licytacja kwiatka ruszyła od 20 zł i zatrzymała się na kwocie 180 zł. Pieniądze trafią na konto dziewczynki i pomogą jej w walce z chorobą. Już we wtorek na licytację wystawiono kwiaty dla Kubusia Mazurkiewicza. Chłopiec choruje na Rdzeniowy zanik mięśni. Tylko bardzo kosztowna rehabilitacja może uratować Kubusiowi życie. Licytacja kończy się we wtorek, 3 listopada, o 20.00.
Przeczytaj też: Pomoc to pomoc. Bez granic- mówi pani Izabela, pomysłodawczyni kalendarza dla chorej Julki
Osób potrzebujących pomocy jest więcej
- Osoby, którym pomagamy, wybieramy dzięki informacji od innych osób. Witnica to mała gmina, wszystko roznosi się pocztą pantoflową. Mamy dużo kwiatów, ale osób, które potrzebują pomocy, jest jeszcze więcej. Będziemy pomagali na tyle, na ile to możliwe. W Kolejnych dniach będziemy zbierać pieniądze na kolejne potrzebujące osoby, będziemy o tym informować na facebooku - tłumaczy Joanna Rześniowiecka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?