Stajesz? To płacisz!

Wszystko o strefie

Wszystko o strefie

TU JEST
* Rynek - pobocza płyty głównej, łącznie z zatoczką postojową naprzeciw kolegiaty (ale bez miejsc przed muzeum) - łącznie 42 miejsca,
* ul. Senatorska - tylko po jednej stronie ulicy na odcinku od mostu do skrzyżowania z Przedmieściem św. Wojciech oraz zatoczka przed dawnym "rybołówstwem" - łącznie 23 miejsca "na skos" do osi jezdni,
* Przedmieście św. Wojciech - tylko po jednej stronie ulicy - 15 miejsc

TAKIE OPŁATY
* za pół godziny - 50 groszy
* za każdą rozpoczętą godzinę - 1 zł
* abonament tygodniowy - 25 zł
* abonament dwutygodniowy - 36 zł
* abonament miesięczny - 60 zł
* kara za brak opłat będzie w wysokości 10 zł na każdą rozpoczętą godzinę!
Opłaty będą pobierane od poniedziałku do piątku w godz. 9.00-17.00, w soboty w godz. 9.00-13.00, niedziele i święta - parkowanie bezpłatne.

- Uchwała wprawdzie została podjęta, ale do jej wejścia w życie trzeba trochę czasu - wyjaśnia wiceburmistrz Wiesław Czyczerski. - Obowiązuje zasada, że uchwała jest ważna po 14 dniach od chwili opublikowania jej w dzienniku urzędowym województwa wielkopolskiego. Szacunkowo, znając okres druku dziennika, wydaje się, że realne jest wejście uchwały w życie po wakacjach, zapewne z początkiem września.

Z 14 radnych obecnych na posiedzeniu rady miejskiej dziewięciu było za wprowadzeniem płatnej strefy, czterech przeciwnych, a jeden się wstrzymał od głosu.

- Moim zdaniem to choć częściowo i na pewien okres załatwia sprawę parkowania na Rynku - uważa radna Renata Łakoma. - Ja tak naprawdę jestem zdecydowanie przeciwna parkowaniu w samym sercu miasta! Mam nadzieję, że ostatnia uchwała załatwi ten problem definitywnie za dwa lata, gdy skończy się zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków na parkowanie na Rynku.

Radna wyjaśnia, że konserwator wyraził warunkową zgodę na postój samochodów na zabytkowym Rynku, ale tylko na dwa lata. Potem trzeba będzie pojazdy "wyprowadzić" z tego miejsca.

- Proszę powiedzieć, jak to wygląda - irytuje się R. Łakoma. - Ostatnio w niedzielę na rynkowej płycie pojawiły się kapele koźlarskie; grają sobie, ludzie słuchają, a tu raptem wjeżdżają samochody i zakłócają koncert. Czy to tak ma wyglądać?

Na razie będzie wyglądać w ten sposób, że do obsługi płatnej strefy zostaną zatrudnieni dwaj pracownicy, najprawdopodobniej z robót interwencyjnych. Jeden będzie obsługiwał ul. Senatorską i Przedmieście św. Wojciech, drugi zaś Rynek. Będą oni egzekwować opłaty za postój w wyznaczonych miejscach; najniższa opłata wyniesie 50 groszy za pół godziny.

- Może tym sposobem uda się przyzwyczaić kierowców do zostawiania samochodów na parkingach niepłatnych - uważa W. Czyczerski. - Przecież na placu Rybaki jest teraz 60 miejsc, a jest to 50 m od Rynku, dlaczego ludzie tam nie parkują? - pyta R. Łakoma.