Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Gorzów też czeka na lepszą aurę

(pat)
Junior Adrian Cyfer i jego koledzy ze Stali Gorzów mieli tylko dwie okazje do trenowania w Gorzowie. Dopóki zima nie odejdzie na dobre, nie ma szans na kolejne jazdy na "Jancarzu".
Junior Adrian Cyfer i jego koledzy ze Stali Gorzów mieli tylko dwie okazje do trenowania w Gorzowie. Dopóki zima nie odejdzie na dobre, nie ma szans na kolejne jazdy na "Jancarzu". Bogusław Sacharczuk
Pogoda wciąż nie rozpieszcza zawodników. Zalegający śnieg i kolejne opady sprawiły, że działacze klubów z Gorzowa i Gniezna odwołali towarzyskie mecze między Stalą i Startem, zaplanowane na weekend. Ale to nie znaczy, że nasi próżnują.

Dwumecz gorzowian z gnieźnianami to kolejny sparing stalowców, który nie dojdzie do skutku. W ubiegłą sobotę i niedzielę "żółto-niebiescy" mieli zmierzyć się z ekipą z Ostrowa Wlkp., ale wówczas w przeddzień zawodów nastąpiło załamanie pogody i o jeździe trzeba było zapomnieć.

Na razie nie wiadomo, czy pojedynki odbędą się w późniejszym terminie. Wiele zależy oczywiście od kapryśnej ostatnio aury oraz ewentualnego przesunięcia inauguracji ekstraligi. W Polsce nie odbył się jeszcze żaden test-mecz i stąd sugestie niektórych klubów. Także działacze i trenerzy lubuskich zespołów uważają, że nie można na siłę uszczęśliwiać zawodników i fanów pierwszą kolejką, zaplanowaną w Wielkanoc.

- Nic nie poradzimy, musimy czekać na poprawę pogody. Na szczęście, nasi zawodnicy zaliczyli dwa treningi w Gorzowie, pojeździli też trochę na południu Europy i w Anglii. Najważniejsze są jednak zajęcia na "Jancarzu", ponieważ w pierwszym meczu wystąpimy jako gospodarz - stwierdził trener Stali Piotr Paluch.

W sobotę w Auckland odbędzie się Grand Prix Nowej Zelandii. W turnieju wystąpią kapitan Krzysztof Kasprzak i Duńczyk Niels Kristian Iversen.

W Gorican przebywa Szwed Daniel Nermark, a w Anglii jego rodak Linus Sundstroem. Z kolei z wojaży w słoweńskim Krsko i Chorwacji wrócili Tomasz Gapiński, Łukasz Jankowski i Bartosz Zmarzlik. Wykurował się już Adrian Gomólski, który na drugim treningu w Gorzowie zaliczył groźny upadek, po którym pojawił się u niego krwiak.
Tyle o drużynie. Choć skład wicemistrzów Polski uległ zmianie, miłość kibiców do zespołu kwitnie w najlepsze. Do tej pory Stal sprzedała już przeszło 3 tys. karnetów. Od tego sezonu są one wydawane w formie karty kibica - przedpłaconej karty pay pass. Jej posiadacz otrzyma rabaty w ponad 20 punktach partnerskich klubu oraz może kupić bilet na turniej Grand Prix w Gorzowie za jedyne 60 zł. Szczegóły na stronie www.stalgorzow.pl.

Trwa także sprzedaż otwarta biletów na pierwsze spotkanie stalowców z Fogo Unią Leszno (1 kwietnia, godz. 18.30). Wicemistrzowie Polski podejmą "Byki", w których składzie są m.in. dobrze znany i lubiany w Gorzowie Przemysław Pawlicki, jego brat Piotr oraz Duńczyk Kenneth Bjerre i Szwed Fredrik Lindgren.

Bilety są do nabycia w sklepie klubowym "żółto-niebieskich" w Galerii Askana w godz. 9.00-21.00 oraz za pośrednictwem internetu (szczegóły na stronie klubu). Ceny: trybuna wysoka - 40 zł (normalny) i 30 zł (ulgowy); niska - odpowiednio 30 zł i 25 zł.

Fani, którzy jeszcze wahają się z zakupem karnetu i wyborem miejsca na stadionie im. Edwarda Jancarza, też powinni się pośpieszyć. Od poniedziałku niewykupione miejscówki mogą zajmować kibice, którzy zamierzają kupić bilety na mecz z unistami. Od nowa będą one dostępne dopiero po inauguracyjnym spotkaniu.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska