Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowcy wykonali pierwszy duży krok w walce o utrzymanie się w Ekstralidze

Alan Rogalski
Stal pokonała u siebie drużynę z Ostrowa.
Stal pokonała u siebie drużynę z Ostrowa. Jakub Pikuik
Stal wysoko pokonała Ostrovię w pierwszym barażowym spotkaniu, nie pozostawiając pierwszoligowcowi złudzeń.

-Czujemy sportową złość. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy faworytem w barażach z klubem z Gorzowa, ale zrobimy wszystko, by nasz rywal nie miał łatwej przeprawy. Jedziemy walczyć. Jedziemy w optymalnym składzie walczyć do Gorzowa - zapowiadał prezes Radosław Strzelczyk.

WYNIK MECZU: 60:30

I było trochę walki. W pierwszym wyścigu Szymon Woźniak miał problemy z opanowaniem motocykla przy wyjściu z pierwszego łuku, przez co najszybszy był Nicolai Klindt. Ale Duńczyk najlepszy również był w piątym biegu, w którym nikt z naszych nie miał kłopotów z utrzymaniem motoru. Klindt wygrał start, po wejściu w drugi wiraż wyprzedził go Krzysztof Kasprzak, ale Duńczyk nie us-tępował i połowie tej gonitwy przejechał obok Kasprzaka.

Jednak wystarczyło, by lider Ostrovii pojechał z mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem. Triumfator Grand Prix w ósmym ściganiu prowadził od startu aż do mety.

Zobacz też wideo: Kibice Stali Gorzów witają Bartosza Zmarzlika

Złotego medalistę przywitano na „Jancarzu” oklaskami na stojąco. Wjechał na obiekt w specjalnym samochodzie, a w prezencie od byłego prezesa klubu Ireneusza Macieja Zmory oraz obecnego Marka Grzyba otrzymał vouczer na wycieczkę na Malediwy. Do tego prezydent miasta Jacek Wójcicki zapowie-dział, że w piątek odbędzie się oficjalne powitanie Zmarzlika w Gorzowie jako mistrza świata. O której? 19.00. Gdzie? To ma być ogłoszone dzisiaj.

Po takim przyjęciu Zmarzlik jechał jak na zdobywcę tytułu przystało, ale jego klubowi koledzy nie za każdym razem przy-wozili trójki. Tak jak w dziesiątym biegu, w którym Krzysztof Kasprzak z Andersem Thomse-nem nie mogli zdecydować się, który z nich ma gonić Grzegorza Walaska. Skończyło się na tym, że zwyciężył eksstalowiec.

I to było ostatnia trójka ostro-wian w niedzielę. Emocji dostarczył jedynie bieg trzynasty, bo w pierwszy wiraż cała czwórka weszła równo i ścisk był taki, że aż dziw, iż nie zakończyło się to upadkiem.

Przed starciem pochodzący z Gorzowa opiekun pierwszoli-gowca Mariusz Staszewski powiedział: „Nie pokuszę się o typowanie wyniku, bo naprawdę ciężko jest cokolwiek przewidzieć. Może być przepaść pomiędzy zespołem z PGE Ekstraligi a Nice 1. LŻ, a wcale nie musi”. Czy wynik xx:xx jest przepaścią? To musicie już sami ocenić. W każdym razie wydaje się, że ostrowianie mają minimalne szanse na to, by wyrzucić z PGE Ekstraligi Stal i zająć jej miejsce w sezonie 2020.

truly.work Stal: Woźniak 12+2 (2, 3, 3, 2*, 2*), Kildemand 3+1 (w, -, 2*, 1), Kasprzak 11+2 (3, 2, 1*, 3, 2*), Thomsen 11+2 (2*, 1*, 2, 3, 3), Zmarzlik 15 (3, 3, 3, 3, 3), Bartkowiak 2+1 (2*, 0), Karczmarz 4 (3, 1, 0), Jakobsen 1 (1).

Arged Malesa TŻ Ostrovia: Klindt 11+1 (3, 3, 1*, 2, 2, d), Łoktajew 1 (1, 0, -, -), Gapiński 3 (1, 2, 1, 0), Masters 1+1 (0, 1*, w, 0, -), Walasek 11 (2, 2, 2, 3, 1, 1), Nowacki 0 (d, 0, -), Kościelski 1 (1, 0, 0), Szostak 0 (0).

Sędzia zawodów: Artur Kuśmierz.

Komisarz toru:
Maciej Głód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska