- Czy byłem zaskoczony? Oczywiście! Zawsze to jest miłe, jak dostaje się marchewkę, a nie kij, a w tym przypadku marchewka jest bardzo specyficzna – mówi z uśmiechem Stanisław Sinkowski, szef działu archeologii w Muzeum Lubuskim w Gorzowie, z którym związany jest już prawie pół wieku. Pracę w ówczesnym muzeum okręgowym zaczął 1 czerwca 1976, siedemnaście miesięcy po tym, gdy 1 stycznia 1975 r. znalazł skarb – średniowieczne monety w Wojcieszycach.
Dziś o 13.00 na uroczystej sesji rady miasta pan Stanisław zostanie wyróżniony tytułem honorowego obywatela Gorzowa. Będzie dwudziestą osobą, której przyznano taki tytuł. Wcześniej uhonorowano w ten sposób m.in. wokalistkę Krystynę Prońko, dyrektora teatru Jana Tomaszewicza czy twórcę festiwalu zespołów cygańskich Edwarda Dębickiego. Rok temu honorowym obywatelem miasta został natomiast były siatkarz Sebastian Świderski. Zgodnie z tradycją, uroczystość nadania tytułu odbywa się w rocznicę lokacji miasta, która nastąpiła 2 lipca 1257. Dziś Gorzów obchodzi więc 767. urodziny.
Ze Stanisławem Sinkowskim spotkaliśmy się między katedrą a wjazdem na most Staromiejski. Rozmawialiśmy… poniżej poziomu jezdni ul. Chrobrego. Nie mogło być jednak inaczej. Pan Stanisław ze swoją ekipą – archeologami Pawłem Kaźmierczakiem i Rafałem Wyganowskim – pracuje niemal przy każdej miejskiej inwestycji drogowej w centrum. Gdy tylko natrafi na jakieś znalezisko, to m.in. na naszych łamach opowiada o związanej z nim historii Gorzowa. W efekcie cała ekipa archeologów cieszy się sporą sympatią mieszkańców.
- Ludzie nas już rozpoznają, choć jak podchodzą, to mam obawy, czy nie zechcą mnie obić za to, że wstrzymuję rozwój cywilizacyjny miasta – żartuje w swoim stylu pan Stanisław.
Historia miasta pod jezdniami
Aktualnie gorzowscy archeolodzy pracują na przebudowie ul. Spichrzowej. W pobliżu Titanika natknęli się na ślady osadnictwa z różnych okresów historii.
- Niewykluczone, że to kultura łużycka, czyli 2,5 tys. - 3 tys. lat wstecz. Są tu też fragmenty ceramiki wczesnośredniowiecznej, czyli tej związanej z funkcjonowaniem osadnictwa przedlokacyjnego – mówi archeolog. Pokazuje nam przy tym ciemną warstwę w ziemi, jakieś dwa metry po powierzchnią jezdni.
- W tym miejscu widać, że miasto rosło razem z poszczególnymi grupami, które osiedlały się w tym miejscu. W pobliżu płynie Warta, niewiele dalej Kłodawka. Z uwagi na komunikację czy źródło pożywienia miejsce było atrakcyjne. Najstarsza społeczność na tych terenach był już około 10 tys. lat temu – dodaje S. Sinkowski.
„Urodziny” przez kilka dni
Uroczysta sesja, podczas której nadane zostanie honorowe obywatelstwo miasta, to tylko część 767. urodzin Gorzowa. Dziś w samo południe na placu Grunwaldzkim nastąpi uderzenie w Dzwon pokoju, natomiast na najbliższy weekend zaplanowana jest urodzinowa „impreza”.
W piątek o 22.00 na Starym Rynku rozpocznie się przedstawienie „Kaspar” Teatru Biuro Podróży. W sobotę i niedziel,e na scenie przy katedrze będę natomiast koncerty. W sobotę wystąpią: Skolim (godz. 18.00), Majka Jeżowska (19.45) i Małgorzata Ostrowska, natomiast w niedzielę na scenie pojawią się: Małe TGD (17.00), Łydka Grubasa (19.00) i Baranovski (20.45).
Czytaj również:
Spichrzowa i Mostowa odsłaniają tajemnice. Co kryło się pod ziemią?
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?