Wieże wyposażone były w wielkie zbiorniki, w których gromadzono zapasy wody. Dzięki temu można było utrzymać stały dopływ wody i utrzymać w miarę stałe ciśnienie. Dziś jednak technologia przesyłu wody pitnej poszła tak do przodu, że to automaty regulują ciśnienie w sieci wodociągowej. Wieże ciśnień stały się niepotrzebne i pozostały w naszych miastach tylko, jako pomniki przedwojennej myśli technicznej.
Kawiarnia na górze
Rodzą się więc pomysły, żeby je wykorzystać do celów turystycznych, choćby do podziwiania panoramy miasta z lotu ptaka. Szczególnie przydatna pod tym względem byłaby wieża na targowisku, gdyż położona jest w najwyższym punkcie miasta. - Pomysł jest bardzo ciekawy, można byłoby wieżę wydzierżawić albo sprzedać. Nowi właściciele zorganizowaliby w niej punkt obserwacyjny miasta i okolicy. Byłaby to kolejna atrakcja w naszym mieście - uważa Rafał Szymczak, historyk i regionalista.
- Wieże są zabytkowe i podlegają ochronie, więc zburzenie nie wchodzi w grę - zaznacza Ewaryst Stróżyna, naczelnik wydziału infrastruktury w urzędzie miejskim. - A wykorzystanie ich, jako punktów widokowych rzeczywiście jest dobrym pomysłem. Ale o ich przeznaczeniu może zadecydować tylko Pekom, który jest obecnie właścicielem wież.
- Czasy się zmieniają, wieże ciśnień kiedyś były bardzo potrzebne, dziś stały się zbyteczne - przyznaje Zdzisław Czekalski, prezes żarskiego Pekomu. - Dlatego zamierzamy je sprzedać. Niebawem będziemy ogłaszać przetarg, są już chętni na kupienia. W tej chwili większe wzięcie ma wieża przy ulicy Witosa. Jeden z nabywców ma bardzo ciekawe plany, chce na górze zorganizować kawiarenkę i dyskotekę, ma być tam także specjalna winda.
Zdejmą anteny
Według prezesa Czekalskiego nie mniej atrakcyjna jest wieża przy ul. Lotników. - Na górze jest balkonik, galeria, są schody. Może się znaleźć miejsce także na windę. Zresztą nabywca może będzie miał ciekawe pomysły i zrobi z tej wieży dużą atrakcję. Jeżeli procedura przetargowa pójdzie gładko, to mam nadzieję, że do końca roku wieże zostaną sprzedane - zaznacza Z. Czekalski.
Przez długie lata na wieży przy ul. Witosa funkcjonował przekaźnik telewizyjny. - Jeżeli obiekt będzie wykorzystywany do innych celów, anteny trzeba będzie zdemontować, nie może tam być za dużego promieniowania - zaznacza E. Stróżyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?