Statuetki Człowieka Roku Krono 2015 wręczone podczas koncertu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Tytuł Człowieka Roku Krono 2015 przyznawany jest corocznie wyjątkowej osobie, która żyje i pracuje z myślą o innych ludziach, zaraża swoje otoczenie entuzjazmem, promując przy okazji swoją miejscowość, gminę, powiat czy cały region. Ośmioosobowa kapituła, powołana przez organizatorów plebiscytu - „Gazetę Lubuską” i spółkę Kronopol, przyznała tytuł Annie Komarowskiej z Kostrzyna za zaangażowanie na rzecz stowarzyszenia „Otwarte drzwi” i bezinteresowną pomoc, którą niesie na co dzień wszystkim potrzebującym kobietom, przede wszystkim ofiarom przemocy domowej.

Czytelnicy „Gazety Lubuskiej” w emocjonującym głosowaniu SMS-owym wybrali „Człowiekiem Roku Krono 2015” Zbigniewa Czmudę, który podźwignął z ruin pałac w Wiechlicach koło Szprotawy, a dziś organizuje tam zawody sportowe, plenery malarskie, koncerty i imprezy charytatywne. Laureatowi wybranemu przez kapitułę statuetkę wręczył prezes zarządu spółki Kronopol Maciej Karnicki, a laureatowi Czytelników - redaktor naczelna „Gazety Lubuskiej” Iwona Zielińska.

Odbywało się to w uroczystej oprawie, podczas koncertu noworocznego spółki Kronopol, w którym było około 900 widzów. W programie koncertu, prowadzonego przez znanego prezentera telewizyjnego Tomasza Kamela, były występy Vadima Brodskiego (skrzypce), Joanny Woś (sopran) i Stanisława Kuflyuka (baryton). Orkiestrą Filharmonii Dolnośląskiej dyrygował Jan Miłosz Zarzycki. Goście koncertu, wśród których był ks. Tadeusz Lityński, biskup ordynariusz diecezji zielonogórsko - gorzowskiej, wysłuchali m.in. dzieł Antonio Vivaldiego, Giacomo Pucciniego, Johanna Straussa, a także symfonicznych aranżacji utworów The Beatles. Półtoragodzinny koncert nagrodzony został przez publiczność długą owacją na stojąco.

Wcześniej w siedzibie Kronopolu prezes Maciej Karnicki i redaktor Iwona Zielińska wręczyli wyróżnienia w plebiscycie Człowiek Roku Krono 2015. Kapituła przyznała je Tomaszowi Jarmolińskiemu i Andrzejowi Zawistowskiemu, a Czytelnicy - Jakubowi Korżyńskiemu i Helenie Rewers-Polewka.

Oto sylwetki zwycięzców

Werdykt kapituły:

Człowiek Roku Krono 2015 - Anna Komarowska. Od ośmiu lat prowadzi w Kostrzynie stowarzyszenie przeciwdziałające Przemocy Otwarte Drzwi. To właśnie wtedy zmieniło się życie pani Anny - odeszła od męża, który się nad nią znęcał. - Gdy już to zrobiłam poczułam, że mogę czerpać z życia radość. I tą radością chciałam się podzielić z całym światem - wspomina.

Podzieliła się bardzo praktycznie i bardzo mocno. Poszła do kostrzyńskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, dzięki któremu nawiązała kontakt z 13 mieszkańcami Kostrzyna, które też były ofiarami przemocy w rodzinie. Tak powstała grupa wsparcia dla dręczonych kobiet. W 2009 r. pani Anna własnoręcznie wykonała dziesiątki zaproszeń i plakatów, które porozsyłała i porozwieszała w całym Kostrzynie. Zorganizowała spotkanie, na którym chciała opowiedzieć o tym, że wśród mieszkańców miasta są kobiety, które w czterech ścianach są regularnie bite, nad którymi mężowie i partnerzy znęcają się psychicznie i fizycznie.

W ślad za tym pani Anna założyła stowarzyszenie „Otwarte drzwi”. Doi dziś pomogła już 156 kobietom z Kostrzyna i okolicznych miejscowości, choć nie mamy pewności, czy to liczba aktualna, bo wciąż przybywają kolejne. Gdy nasz dziennikarz próbował umówić się z nią na rozmowę, była - jak to określa - na interwencji, bo odebrała telefon od kobiety, która została pobita przez męża. Pojechała do niej i namówiła, żeby udała się do lekarza na obdukcję.

Nie opuszcza swoich podopiecznych. Najpierw radzi, żeby poszły na terapię, spotkały się z psychologiem. Pomoc psychologa jest darmowa. Tak samo jak pomoc prawna, bo stowarzyszenie nawiązało współpracę z kilkoma prawnikami. Pani Anna osobiście jest na każdej rozprawie. Czasem wizyty w sądach to dwa, trzy wyjazdy w tygodniu. Regularnie „przyjmuje” w kostrzyńskiej Kręgielni.

Pisze też poradnik dla kobiet, które doświadczyły przemocy. 530 097 759 - to telefon do pani Anny. - Jeśli kobieta napisze, że potrzebuje pomocy, zawsze oddzwaniam - mówi. Gdy my dzwoniliśmy do niej z informacją, że przez kapitułę konkursu została wybrana Człowiekiem Roku, też nie odebrała. „Jestem na interwencji” - odpisała. Później, gdy już mogła rozmawiać, nie wierzyła. - Ale na pewno ja? Człowiekiem Roku i to w całym województwie? Nie wierzę... Przecież w całym regionie jest tylu wartościowych ludzi... - mówiła.

Wyróżnienie: Tomasz Jarmoliński. Ordynator pediatrii w międzyrzeckim szpitalu, zaangażowany w walkę o każdego małego pacjenta. Na jego oddziale znajdzie się miejsce dla każdego potrzebującego pomocy dziecka, mimo limitów wyznaczanych przez NFZ. Dr Jarmoliński leczy pacjentów według najlepszych dostępnych metod. Głośno też mówi o potrzebie zmian w systemie zdrowia i zwiększenia nakładów na leczenie najmłodszych pacjentów.

Organizuje konferencje medyczne, na których omawiane są problemy pediatrii. - Nie chciałbym żyć w Dubaju ani Irlandii. Jestem chory na Polskę. Nasze biedne społeczeństwo wyłożyło kilkaset tys. zł na wykształcenie mnie, jako lekarza. Teraz coś się temu społeczeństwu ode mnie należy – mówi doktor Tomasz Jarmoliński w jednym z wywiadów. - Wyróżniony? Ja? Pewnie za niewyparzoną gębę - uśmiechnął się zaskoczony, kiedy zadzwoniliśmy z informacją o decyzji kapituły konkursu Człowiek Roku Krono 2015.

Wyróżnienie: Andrzej Zawistowski - współzałożyciel i członek kierownictwa spółki (prezes honorowy) Seco/Warwick w Świebodzinie. Grupa Seco/Warwick to siedem spółek na czterech kontynentach z klientami w 70 krajach m.in. w USA, Chinach, Indiach, Brazylii, Niemczech i w Rosji. SECO/WARWICK SA to firma, która jest znana na całym świecie z produkcji pieców przemysłowych i urządzeń do obróbki cieplnej metali, a ostatnio także pieców do wytopu grafenu.

To ma być materiał przyszłości i ogromna szansa rozwojowa dla SECO/WARWICK SA i tym samym Świebodzina, bo to przecież wielki i rzetelny pracodawca. - Myślę, że jesteśmy jedną z 2-3 polskich firm o zasięgu światowym, która ma główną siedzibę w Polsce, nie w Warszawie czy innej polskiej metropolii, ale w niewielkim Świebodzinie - mówi Andrzej Zawistowski. Kapituła doceniła jego biznesową odwagę i dalekowzroczność połączoną z lokalnym patriotyzmem.

Werdykt Czytelników:

Człowiek Roku Krono 2015 - Zbigniew Czmuda (11.566 głosów). Przyjechał do nas z Lubelszczyzny. Zobaczył zrujnowany w czasach PGR-ów pałac w Wiechlicach koło Szprotawy i to była miłość od pierwszego wejrzenia. Energia i pomysłowość Zbigniewa Czmudy sprawiły, że po kilku latach pałac Wiechlice stał się prawdziwą perełką, w której chętnie pokazują się sławy, jak były znakomity hokeista Mariusz Czerkawski czy piosenkarka Justyna Steczkowska. To jednak też środek do celu, bo w pałacu i na jego terenach ciągle coś się dzieje - od Młodzieżowych Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych, przez plenery malarskie i koncerty, aż po bal charytatywny na rzecz odbudowy hali miejskiej w Görlitz. Fachowcy nazywają to społeczną odpowiedzialnością biznesu.

Wyróżnienie: Jakub Korżyński z Kostrzyna (11.014 głosów). Spróbujcie sobie państwo wyobrazić kilkadziesiąt osób w mikołajkowych przebraniach na ryczących maszynach - też świątecznie przystrojonych - które suną przez miasto... Nie, to nie sen, tylko doroczna akcja Moto - Mikołaje Jakuba Korżyńskiego i jego grupy motocyklowej Free Riders. Mikołaje na motorach, quadach i innych maszynach w piątek 4 grudnia rozwieźli kilkaset paczek do kostrzyńskich szkół i przedszkoli. Nazajutrz każdy, kto przyszedł na plac Wojska Polskiego na finał akcji Motomikołaje, dostał coś słodkiego.

Były też zdjęcia z Mikołajami, konkursy z nagrodami i inne atrakcje. Moto - Mikołaje pojechali też do domu seniora, oczywiście z prezentami dla pensjonariuszy. Jakub Korżyński o świątecznej akcji motocyklowej mógłby opowiadać godzinami. To jego „dziecko”, prawie tak ważne i kochane jak dwaj synowie Maks i Aleks. Ani chłopcy ani żona pana Jakuba nie mają o to pretensji, bo... sami biorą udział w moto - mikołajkowej akcji. Tuż przed finałem akcji pan Jakub z rodziną całymi dniami zajmuje się pakowaniem prezentów, a ich dom przypomina wielki magazyn świętego Mikołaja. Tego jednak pani Jakubowi chyba mało, bo zaraz po Moto- Mikołajach zabrał się za przygotowania do udziału w ogólnopolskiej Szlachetnej Paczce

Wyróżnienie: Helena Rewers-Polewka (5.407) - sołtys Kosierza, gm. Dąbie, powiat krośnieński. Została sołtysem w zeszłym roku. I od razu wieś zrobiła własnymi siłami generalny remont świetlicy, uprzątnęła plac za świetlicą, utworzyła miejsca z kwietnikami i roślinami ozdobnymi. Oczyszczony został też przepiękny park, zostały usunięte drzewa, które stwarzały niebezpieczeństwo. Udało się przenieść przejścia dla pieszych w bardziej bezpieczne miejsca. Mieszkańcy pod wodzą pani sołtys zagospodarowali teren przy stawie, stworzyli od podstaw boisko dla dzieci, mają też we wsi zajęcia dla maluchów oraz dla pań, a nawet rehabilitację domową.

- Wystarczyło usiąść i porozmawiać o tym, czego brakuje w naszej miejscowości oraz co i kto może dać od siebie. Mam wspaniałą radę sołecką i świetnych mieszkańców. Bez nich nic by się nie udało - mówi pani sołtys skromnie, na każdym kroku podkreślając też udział w tym wszystkim stowarzyszenia „Kosierz to My”. Pani sołtys nie zasypia gruszek w popiele. Obecnie trwa remont dachu nad świetlicą i biblioteką, w planach jest „doświetlenie Kosierza, czyli montaż kolejnych lampy. Od marca będzie realizowany projekt „Moczykije” – wspólnie z młodzieżą będzie budować pomost na stawie, a potem wiatę biesiadną i boisko. Planuje też uruchomienie punktu pomocy osobom niepełnosprawnym. - Na pewno mamy co robić - zapewnia pani sołtys w niedawnym wywiadzie dla “GL”.

Kapituła plebiscytu Człowiek Roku Krono 2015 obradowała 8 grudnia w Żarach w składzie:

- Maciej Karnicki, prezes Zarządu Kronopol Sp. z o.o.
- Maria Jolanta Wegner, członek Zarządu Kronopol Sp. z o.o.
- Grzegorz Widenka, prezes Polska Press Grupa Oddział w Zielonej Górze
- Iwona Zielińska, redaktor naczelna „Gazety Lubuskiej”
- Anna Czekirda, doktor nauk ekonomicznych, rektor Wyższej Szkoły Biznesu w Gorzowie
- Małgorzata Witkowska, doktor teologii, Komitet Ochrony Praw Dziecka w Zielonej Górze
- Krzysztof Lisowski, doktor socjologii, Uniwersytet Zielonogórski
- Piotr Klatta, doktor socjologii, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gorzowie

Obszerna relacja z piątkowej uroczystości w poniedziałek w drukowanym wydaniu „Gazety Lubuskiej”.