Szpital w Gorzowie wychodzi na prostą

Audyt przekłada się to na poprawę sytuacji finansowej placówki. I zadowolenie pacjentów.
Zewnętrzną kontrolę w szpitalu zlecił marszałek, a dokładniej odpowiadająca za służbę zdrowia wicemarszałek Elżbieta Polak. Dzięki niej poznała, jak wdrażany jest program naprawczy szpitala. - Od samego początku naszej pracy ogromne zadłużenie szpitala w Gorzowie były dla nas największym wyzwaniem. Teraz wyniki audytu pokazują, że udało nam się temu zaradzić i szpital wyszedł na plus - mówi wicemarszałek E. Polak.
Rok 2008 zamknął się 17 mln na minusie, 2009 już 6,5 mln na plusie.
- Przez dwa lata udało się nam zmniejszyć zadłużenie z 248 mln zł do 228 mln zł - podkreśla wicemarszałek.

- Naprawa finansów szpitala i zmiana stylu zarządzania nim to ciężka praca, ale dyrekcja szpitala wraz z władzami regionu poradziły z tym sobie bardzo dobrze- zauważa K. Płukis.- Po kontroli zaleciłam wprowadzenie 12 rekomendacji i wszystkie udało się dyrekcji wprowadzić. To godne pochwały.
Co było najtrudniejsze? Dyrektor gorzowskiej lecznicy Andrzej Szmit przyznaje, że zmiana ludzkiej mentalności. Ale udało się. A największą nagrodą dla nas jest to, że odzyskaliśmy zaufanie pacjentów. Przychodzą gratulują i dziękują. Dzięki unijnym funduszom od marszałka mogliśmy zakupić nowoczesny sprzęt za 17 mln zł i poszerzyć naszą ofertę. A więcej pacjentów to większy zysk dla szpitala.
W najbliższym czasie Szpital Wojewódzki w Gorzowie zabiegać będzie o certyfikat jakości, co ma potwierdzić wysoki poziom świadczonych w tej placówce usług.