Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szum wokół nazw ulic w Głogowie

Sebastian Górski
Radny Karol Szczepaniak (na zdjęciu) podczas wtorkowej Rady Miasta miał inny pomysł na nazwanie ulic osiedla Żarków
Radny Karol Szczepaniak (na zdjęciu) podczas wtorkowej Rady Miasta miał inny pomysł na nazwanie ulic osiedla Żarków Daria Jęczmionka
Obywatelski projekt ustawy o nadanie nowych nazw ulic na ulicy Żarków, pod którym podpisało się 1.300 mieszkańców trafił do kosza. Radni PO mieli inny pomysł.

Było to już drugie podejście pod głosowanie dotyczące nazw ulic na ulicy Żarków. Pierwszy projekt, który nazwano projektem prezydenckim, został odrzucony większością głosów, którą w tym momencie w radzie posiadają radni PO.

Negatywna decyzja nie spodobała się wielu mieszkańcom miasta i Stowarzyszeniu Patriotyczny Głogów, które to ponownie złożyło projekt o nazwanie ulic nazwiskami żołnierzy wyklętych, pod którym podpisało się ponad 1.300 osób. Radni PO na czele z Karolem Szczepaniakiem znaleźli inne rozwiązanie i postanowili nazwać ulice nazwiskami związanymi z innymi żołnierzami Armii Krajowej. - Jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom społecznym. Część radnych nie popierała tego pomysłu, który pierwotnie był prezydenckim, a potem obywatelskim. Zaproponowaliśmy więc rozwiązanie kompromisowe. Nie było wątpliwości, że generał Fieldorf i pułkownik Pilecki zasługują na swoje ulice w mieście. Dodatkowo zaproponowaliśmy trzech dowódców Armii Krajowej i dwóch kurierów. Wszystkie te osoby zostały odznaczone przez prezydentów Orderem Orła Białego - argumentował K. Szczepaniak.

Do nowych nazw większych zastrzeżeń nie mieli wnioskodawcy projektu obywatelskiego. Mieli jednak pretensje, że radni najpierw poddali pod głosowanie swój projekt, a nie obywatelski, pod którym podpisało się 1.300 osób. - Nie chodzi o nazwy ulic, ale manipulację, którą radni realizują. Formalnie nie odrzucili projektu obywatelskiego, ale przed nim głosowali swój, zatem ten obywatelski nie miał już prawa bytu. Przykre jest to, że radny, który w ogóle nie mieszka w Głogowie, decyduje o nazwach ulic w mieście - przyznaje Mariusz Jabłoński, ze Stowarzyszenia Patriotyczny Głogów.

Dodał, że trudno będzie znaleźć z radnymi PO wspólny język. - Wcześniej radni tłumaczyli, że Żarków to nie miejsce na takie nazwy ulic. Teraz to miejsce jest godne dla bohaterów. Proponowane przez nas nazwy miały się nie mieścić w rubrykach, a te nowe, które wcale krótsze nie są, już się mieszczą. Nie mamy słów, by komentować to, co się wyprawia - dodaje M. Jabłoński.

Ostatecznie niewielką różnicą głosów projekt radnych został przegłosowany. - Zauważmy, że radni zostali wybrani przez kilka tysięcy mieszkańców. Z drugiej strony mamy do czynienia z istotnym projektem obywatelskim popartym przez ponad tysiąc osób. Staraliśmy się scalić te dwa elementy i zamknąć ten temat raz na zawsze. Myślę, że przy nazywaniu kolejnych ulic w tej części miasta wrócimy do propozycji mieszkańców - stwierdził K. Szczepaniak.

Ulice będą mieć za patronów generałów Fieldorfa "Nila", Roweckiego "Grota", Komorowskiego "Bora" i Okulickiego "Niedźwiadka", a także pułkownika Pileckiego, Jana Nowaka Jeziorańskiego i Jana Karskiego.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska