Pan Waldemar Tomiak jest zdenerwowany. Pokazuje nam nawierzchnię ulicy Budowlanej, która tak naprawdę z jezdnią niewiele ma wspólnego. Dziura goni dziurę, toteż auta jeżdżą z prędkością 5-10 km na godz. I to jedyna zaleta, jest bezpieczniej. - Od dawna domagamy się remontu ulicy Budowlanej i przyległej Słowiczej - mówi. - Przed wykonaniem kanalizacji kilkakrotnie przyjeżdżała tu równiarka, ale teraz nawet jej nie ma, gdyż dziury są tak duże, że jej praca byłaby nieskuteczna.
Pana Roberta, mieszkańca domku przy ul. Budowlanej, spotykamy opartego o bramę. Zniechęcony mówi: - Tu nie ma ulicy. To zwykła droga gruntowa, którą w przeszłości naprawiano za pomocą tzw. frezu, czyli przemielonego asfaltu. Niestety na niewiele się to zdało, gdyż taka nawierzchnia jest nietrwała i wystarczyły większe deszcze, by powstawały dziury.
Wiesława Frankowskiego spotkaliśmy, gdy wracał z zakupów. - Remontu czy naprawy nie pamiętam od 50 laty. Może bliżej Jędrzychowskiej nawieziono kiedyś frezu, ale tu, przy Zawiszy Czarnego, mamy tylko piach. I tu jest najgorzej. Na szczęście rzadko korzystam z samochodu, bo ten szybko nadawałby się jedynie do remontu - tłumaczy.
Nasi rozmówcy dodają, że ulica Budowlana, łącząca ulicę Jędrzychowską z Zawiszy Czarnego, i dalej Nowojędrzychowską jest bardzo ważną, gdyż w razie zablokowania ulicy Jędrzychowskiej, właśnie na ulicę Budowlaną kierowane są samochody.
Paweł Urbański, naczelnik wydziału inwestycji i zarządzania drogami Urzędu Miasta przyznaje, że zna problemy mieszkańców budynków przy Budowlanej. - Kasa i tylko kasa, a właściwie jej brak to jedyny problem. Od dawna dostajemy sygnały od mieszkańców, że ulica jest w fatalnym stanie, a niekiedy wręcz nieprzejezdna. I tak naprawdę niewiele możemy zrobić -przyznaje.
Naczelnik Urbański przekonuje, że chcąc rozwiązać problem, należałoby zbudować ulice od podstaw, czyli położyć nawierzchnię asfaltową. A to oznacza wydatek kilku milionów złotych. Tak dużo, gdyż konieczne byłoby też odwodnienie sąsiednich ulic. Inaczej Budowlana byłaby cyklicznie zalewana.
Co zatem można zrobić? - Na razie ulica Budowlana musi pozostać w takiej postaci jak istnieje. Tym bardziej, że przy obecnej pogodzie jakiekolwiek naprawy byłyby wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Nawierzchnię postaramy się naprawić późną wiosną, kiedy będą wysokie temperatury. Wtedy nawieziemy zmielonego asfaltu, dzięki któremu znikną dziury, będzie bardziej przejezdna - wyjaśnia Urbański.
- Kiedy wylany zostanie asfalt? - pytamy. - Takich ulic jak Budowlana mamy w mieście jeszcze kilkadziesiąt, a przed nami budowa ulic na osiedlu Kolorowym. To oznacza wydanie 20 mln zł. Byłbym nieuczciwy, gdybym dziś obiecywał cokolwiek więcej niż nawiezienie frezu - wyjaśnia Urbański.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
