MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Testujemy ulepszonego volkswagena touran

Czesław Wachnik
Touran jest podobny do innych aut volkswagena. Od golfa V jest natomiast wyższy i dłuższy
Touran jest podobny do innych aut volkswagena. Od golfa V jest natomiast wyższy i dłuższy fot. Volkswagen
Od kilku miesięcy w salonach Volkswagena jest oferowany ulepszony touran. W stosunku do poprzedniego modelu, zmiany są dosyć znaczne.
Jak w każdym volkswagenie także w touranie wszystko rozplanowane i pod ręką kierowcy. Szkoda jedynie, że zabrakło włoskiej finezji
Jak w każdym volkswagenie także w touranie wszystko rozplanowane i pod ręką kierowcy. Szkoda jedynie, że zabrakło włoskiej finezji fot. Volkswagen

Jak w każdym volkswagenie także w touranie wszystko rozplanowane i pod ręką kierowcy. Szkoda jedynie, że zabrakło włoskiej finezji
(fot. fot. Volkswagen)

Touran powstał na podwoziu golfa. Jednak jest znacznie obszerniejszy, a więc dużo bardziej przydatny.

Tym bardziej, że w razie potrzeby może przewieźć nawet siedem osób. Ale dwa fotele, które znajdą się na tyle pojazdu i mogą być chowane w podłodze, musimy dodatkowo kupić. Kosztują około trzy tysiące złotych.

Siedzimy wyżej

Z zewnątrz touran jest bliźniaczo podobny do innych aut Volkswagena. Najbardziej chyba do golfa plusa. Jedyną różnicą jest nieco inny kształt kratki wlotu powietrza. Auto mierzy 441 cm, przy 179,4 szerokości i 164 cm wysokości. Rozstaw osi wynosi 267,7 cm, a więc tyle samo co w golfie V.

Do tourana wsiada się jak do typowego vana, czyli siedzenia są umieszczone nieco wyżej niż w klasycznych kompaktach. Deska rozdzielcza jest elegancka, a wykonano ją z dobrych materiałów, które doskonale spasowano. Wszystkie wskaźniki i przełączniki są czytelne i umieszczone we właściwych miejscach. Trzyramienna kierownica jest regulowana dwupłaszczyznowo, stąd można ją dopasować do każdego kierowcy.

Fotele (jest pięć, a może być siedem) są wygodne. Można je też regulować w kilku poziomach, ustawiać, wyjmować, składać itp. W zależności od potrzeb, touran może być autem osobowym lub nawet dostawczym.

Doskonałe zawieszenie

TOURAN 1,4 LITRA TSI W PIGUŁCE

  • Wymiary: długość/szerokość/wysokość: 441/179/164 cm
  • Rozstaw osi: 257,9
  • Moc silnika : 140 KM.
  • Przyśpieszenie (0-100 km/h) : 9,8 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 200 km/godz.
  • Średnie zużycie paliwa (na 100 km): 7,4 litra
  • Pojemność bagażnika: 695 (po złożeniu tylnych foteli 1989) litrów.
  • Norma emisji spalin - Euro 4.
  • Touranem jeździliśmy po różnych drogach, lepszych i gorszych. Auto sprawiło się doskonale. Zawieszenie jest nieco twarde, ale nie zmniejsza komfortu jazdy. Natomiast redukuje dosyć skutecznie nierówności drogi, co sprawia, że do środka nie docierają żadne hałasy.

    Zatem za zachowanie na drodze mocna piątka. Dysponowaliśmy autem z silnikiem 2,0 litra o mocy 140 KM. i momencie obrotowym 320 Nm. To wręcz rewelacyjna jednostka napędowa, dzięki której touran uzyskuje setkę po 10,2 sekundach, a prędkość maksymalną w granicach 200 km/godz.

    Motor ten jest też dosyć cichy, a przy prędkościach powyżej 130 KM/godz. niemal niesłyszalny. Minusem tej wersji jest jedynie cena. Touran z silnikiem 2,0 140 KM kosztuje od prawie 102 tys. zł. Natomiast za wersję z motorem dieslowskim, ale o mocy 90 KM zapłacimy o ponad 20 tys. zł mniej.

    Z innych silników wymieńmy jeszcze: benzynowe 1,6 litra o mocy 102 KM, 1,4 TSI o mocy 140 KM lub 170 KM oraz diesle: 1,9 TDI o mocy 105 KM oraz 2,0 TDI o mocy 170 KM.

    Z jednostek benzynowych polecamy nowoczesne 1,4 litra TSI. Motor 1,6 litra o mocy 102 KM jest zbyt słaby, a ponadto najlepsze lata ma już za sobą.

    Touran w zależności od mocy silnika jest wyposażony w pięcio- lub sześciobiegową skrzynię przekładniową, a także w automat DSG.

    Auto już w standardzie ma bogate wyposażenie, od ABS-u i kilku poduszek powietrznych poczynając, po klimatyzację i tampomat. Cechą najnowszego tourana jest też kilkadziesiąt różnego rodzaju schowków. Dla kierowcy i pasażerów.

    Ceny od ponad 70 tys. zł

    Touran nie jest tani. Wersja z silnikiem benzynowym 1,6 litra o mocy 102 KM i pięciobiegową skrzynią przekładniową kosztuje od 70.490 zł. Natomiast za auto z silnikiem 1,4 litra TSI o mocy 140 KM (skrzynia o 6 biegach) trzeba zapłacić od 78.890 zł. Najdroższy jest model 2,0 TDI o mocy 170 KM, który w wersji highline kosztuje od 122.790 zł.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska