Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był nerwowy mecz. Sędziowie sypnęli kartkami

Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Zawodnicy z Bledzewa przegrali 0:3.
Zawodnicy z Bledzewa przegrali 0:3. Dariusz Brożek
Zawodnicy GKS ulegli na własnym boisku piłkarzom wyżej notowanego klubu LZS Bobrowko 0:3.

Ze względu na fatalny stan płyty stadionu w Bledzewie, sobotni mecz rozegrano w pobliskim Zemsku. Nikogo to jednak nie dziwiło, ani nie zaskoczyło, gdyż taka sytuacja utrzymuje się już od kilkunastu lat.

Przyjezdni nie kryli apetytu na zwycięstwo. Atut boiska należał wprawdzie do gospodarzy, ale goście rozpoczęli mecz z pozycji czwartej drużyny w tabeli, podczas gdy GKS Bledzew był ósmy. Mimo tego warunki gry w pierwszej połowie dyktowali zawodnicy z Bledzewa, którzy ze wszystkich stron i sił szturmowali bramkę LZS. Niestety, bez punktowych efektów. Ich ataki kończyły się jednak utratą piłki, lub skutecznymi interwencjami bramkarza gości.

Zwiastunem porażki była dla zawodników GKS bramka, utracona w ostatnich sekundach pierwszej części spotkania. Po przerwie gol uskrzydlił przyjezdnych, którzy przeprowadzili szereg ataków na bramkę Grzegorza Winnickiego. Dwa z nich zakończyły się golami, które przypieczętowały przegraną GKS 0:3.

Finał był bardzo nerwowy. Dowodem jest czerwony kartonik, który w 90 minucie otrzymał Mariusz Chłopecki za słowną potyczkę z sędzią. Wcześniej po dwie żółte karki sędzia wręczył dla Daniela Kunata i Dawida Kamrowskiego, a jedną dla Mariusza Kunata. Jak zaznaczają kibice, napiętą atmosferę podgrzewali zawodnicy z Bobrówka, którzy starali się wymusić na sędzi korzystne dla nich decyzje.

W zespole z Bledzewa grali: Grzegorz Winnicki (bramkarz), Radosław Pawełkiewicz (kapitan), Szymon Zygmunt, Mariusz Kunat, Dawid Kamrowski, Emil Kowalewski, Tomasz Pasterniak, Sebastian Dominas, Paweł Timosztyk, Dominik Potyra i Tomasz Rzepa, których wspierali Mateusz Gereszewski, Daniel Kunat, Mariusz Chłopecki, Michał Kaczmarek, Łukasz Głuszyk i Krzysztof Łukomski.

Mecz seniorów zakończył prawdziwy festiwal futbolowy, którego areną było w sobotę boisko w Zemsku. Jego pierwsza odsłoną był mecz młodzików z rówieśnikami z Zorzy Kowalów. Młodzi piłkarze z Bledzewa sprawili kibicom miłą niespodziankę wygrywając 6:3. Potem juniorzy starsi zmierzyli się z zespołem z Bobrówka i – niestety – ulegli gościom 0:7.

Po sobotnim meczu piłkarze LZS awansowali na drugie miejsce w tabeli, natomiast Bledzew spadł o dwa oczka na dziesiątą pozycję. W następną sobotę, 8 października, zawodnicy z Bledzewa pojadą do Lipek Wielkich na mecz z Polonią, natomiast tydzień później, 15 października, zagrają w Zemsku ze Stalą Sulęcin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska