Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To dopiero była zdrowa uczta!

Aleksandra Bulaczek
Wideo
od 16 lat
Uczniowie z zielonogórskiej Szkoły Podstawowej nr 18 wzięli udział w inicjatywie propagującej zdrowe odżywianie.

W redakcji „Gazety Lubuskiej” odbyła się prawdziwa, zdrowa uczta, podczas której królowały same, lekkie specjały, idealne, by zdrowo rozpocząć pracowity dzień! Nie zabrakło świeżych truskawek, pachnących rodzynek, ziarna amarantusa, granoli, czyli przysmaku składającego się z płatków, orzechów oraz miodu, pysznego syropu daktylowego, soczystych pomidorów koktajlowych, świeżych jaj, owsianki przygotowanej na bazie mleka ryżowego (idealny rozwiązanie dla tych, którzy są alergikami lub nie tolerują laktozy występującej w mleku krowim).

No dobrze, a kto wziął udział w tym niezwykłym, porannym wydarzeniu? Bohaterami były dzieci ze szkoły Podstawowej nr 18 w Zielonej Górze, jak również Paulina Bartlińska, przedstawicielka delikatesów ekologicznych Ekoganik Market przy ul. Urszuli 1 w Zielonej Górze i Adrian Maćkała, przedstawiciel Piekarni Rzepka działającej przy Placu Pocztowym 4.

Naturalnie, w czasie porannego posiłku obok ekologicznych produktów zaserwowanych przez Ekoganik Market, nie mogło zabraknąć znakomitego pieczywa. Uczniowie mogli skosztować chleba żytniego z ziarnami, bogatego w mikro i makroskładniki. Chleb żytni jest wspaniałą, zdrową alternatywą dla popularnego pieczywa wypiekanego na bazie pszenicy. Trzeba pamiętać, że ludzki organizm funkcjonuje dzięki dostarczonej z pożywieniem określonej porcji energii, witamin i składników odżywczych. Spory ich udział w naszej codziennej diecie powinny stanowić produkty pochodzenia zbożowego. Pieczywo żytnie jest idealnym źródłem składników mineralnych oraz witamin z grupy B.

- Jesteśmy za promowaniem zdrowego żywienia, zdrowego, naturalnego pieczywa. Takiego, które jest produkowane na zakwasie – zapewniał po śniadaniu, Adrian Maćkała, przedstawiciel Piekarni Rzepka, która zaserwowała małym gościom wyśmienite pieczywo.

- Nie ukrywajmy, że dzieci chętniej sięgają po pieczywo jasne, czyli pszenne. Chcemy jednak zwrócić uwagę najmłodszych, że również ciemne pieczywo jest smaczne, a przede wszystkim posiada wartości odżywcze – dodaje pan Adrian.

A jakie pieczywo zaserwowała podczas śniadania zielonogórska Piekarnia Rzepka funkcjonująca przy Placu Pocztowym 4?

- Przede wszystkim dzieci mają możliwość zjedzenia pieczywa pszenno-żytniego oraz żytniego. Podczas dzisiejszego śniadania nie ma tuczącego, pszennego pieczywa. Króluje za to bardzo zdrowe pieczywo z ziarnami, wyrabiane na zakwasie, a zatem pieczywo o obniżonym indeksie glikemicznym – mówił Arian Maćkała.

Polacy wciąż chętniej kupują jasny, pszenny chleb, jednak zauważalny jest znaczny wzrost zainteresowania chlebem żytnim. Popularna na zachodzie Europy idea równoważonego rozwoju, która opiera się na zdrowej, zbilansowanej diecie oraz aktywności fizycznej sprawia, że i Polacy śmielej sięgają po ekożywność oraz wprowadzają do swojej codziennej diety pełnowartościowe pieczywo.

Należy pamiętać, że odpowiednie zbilansowanie diety, zarówno ilościowe jak i jakościowe, prowadzi do stopniowego zmniejszenia lub całkowitego pozbycia się wielu dolegliwości, poprawy ogólnego funkcjonowania organizmu, polepszenia samopoczucia, wzrostu energii życiowej oraz często do zmniejszenia ilości lub całkowitej eliminacji dotychczas stosowanych leków, np. przy nadciśnieniu.

Wróćmy jednak do naszych małych bohaterów, którzy gościli na redakcyjnym śniadaniu. Nawyki żywieniowe - zarówno te prawidłowe, jak i te złe, kształtują się od najmłodszych lat. Dlatego zmiany złych nawyków najlepiej wprowadzać stopniowo, ale trwale. Redakcja „Gazety Lubuskiej” swoją inicjatywą śniadaniową pragnie oswoić maluchy zezdrowymi produktami.

- W domu nie zawsze mama przygotowuje zdrowe posiłki, ale mi one bardzo smakują – mówiła nam w trakcie porannej uczty jedna z małych uczestniczek.

Podczas redakcyjnego śniadania dzieci miały możliwość samodzielnego przygotowania posiłków. I tak powstały lekkie pasty jajeczne oraz owsianki wzbogacone suszonymi owocami – malinami, truskawkami oraz bananami. Okazało się, że najmłodsi Lubuszanie zasmakowali w ekoposiłkach! Owsianka na bazie mleka ryżowego podbiła podniebienia uczniów, ale i amarantus, który robi dziś dietetyczną furorę ze względu na swoje walory zdrowotne, zdobył uznanie wśród małych smakoszy. Oczywiście nikt nie mógł się oprzeć dorodnym truskawkom!

- Nie lubię owsianki, ale ta tutaj, z owocami, jest super! Chyba zacznę ją jednak jeść – komentował uczeń, który delektował się zdrowym posiłkiem.

W czasie przygotowywania śniadania, Paulina Bartlińska wraz z przedstawicielami „Gazety Lubuskiej” prowadziła pogadankę edukacyjną, z której dzieci mogły się dowiedzieć jak ważne jest spożywanie porannego posiłku oraz sięganie po produkty naturalne i o dobrej jakości.

- Takie inicjatywy są szalenie potrzebne. Poza tym, że prowadzę Ekoganik Market, włączam się chętnie w akcje – także te o charakterze ogólnopolskim – propagujące zdrowe żywienie. Jestem zrzeszona w Polskiej Izbie Żywności Ekologicznej, gdzie przewodniczę Komisji Żywnościowej Dzieci i Młodzieży i widzę, że na przeprowadzanie tego typu akcji jest bardzo duże zapotrzebowanie. Otrzymuję bowiem wiele listów ze szkół, przedszkoli, listów od środowisk lokalnych z zapytaniem, czy mogłabym poprowadzić tego typu inicjatywy propagujące zdrowe odżywianie – komentowała Paulina Bartlińska, która prowadzi sklep ze zdrową żywnością, „Ekoganik”, po czym dodaje:

- Trend związany z ekożywnością coraz bardziej się rozszerza. Trzeba wiedzieć, że – niestety – w dzisiejszych czasach jedzenie jest pełne chemii, hormonów, co pokutuje wszelkimi rodzajami alergii pokarmowych zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Dlatego tak ważna jest żywność naturalna, ekologiczna, taka, która, ma „czystą etykietę”, która posiada certyfikat głoszący, że ta żywność jest bardzo dobrze kontrolowana i że możemy ją spokojnie spożywać.

Jeszcze raz podkreślmy, że zdrowe posiłki mogą również znakomicie smakować, o czym przekonali się uczniowie goszczący dziś w redakcji. „Pycha! Uwielbiam owoce!”, „Syrop daktylowy jest super!”, „Smakuje mi ciemne pieczywo” – takie pochwały padały dziś z ust najmłodszych zajadających poranny posiłek.

- Dzisiejsza inicjatywa jest świetna, takie akcje mają sens, bowiem bardzo często uczniowie odżywiają się niezdrowo, szczególnie podczas dni wolnych, gdy zbliżają się wakacje. Proszę spojrzeć, jak chętnie dzieci poznają nowe smaki i jak chętnie przygotowują dzisiejsze posiłki – mówiła Ilona Rymaszewska, nauczycielka ze Szkoły podstawowej nr 18 w Zielonej Górze. Po czym dodaje:

- Takie akcje mają siłę przebicia, mam więc nadzieję, że będzie większość tego typu inicjatyw w naszym regionie.
Po wspaniałym, odżywczym śniadaniu, dzieci nabrały witalności, energii i ochoty do zabaw. Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie na redakcyjnych schodach i zimny przysmak – lody ufundowane przez zielonogórską firmę NORDIS. Bo przecież lody wzmacniają odporność i dodają wigoru!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska