Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już prawie dekada rządów wójta gminy

Aleksandra Gajewska-Ruc, Dorota Lipnicka
54 procent wyborców w ubiegłorocznym głosowaniu zadecydowało o tym, że ich gminą już trzeci raz rządził będzie Leszek Zimny. Pokonał on w drugiej turze wyborów samorządowych swojego rywala, byłego wójta, Tadeusza Turka. W przyszłym roku wójt Zimny będzie świętował 10 lat sprawowania urzędu.
54 procent wyborców w ubiegłorocznym głosowaniu zadecydowało o tym, że ich gminą już trzeci raz rządził będzie Leszek Zimny. Pokonał on w drugiej turze wyborów samorządowych swojego rywala, byłego wójta, Tadeusza Turka. W przyszłym roku wójt Zimny będzie świętował 10 lat sprawowania urzędu. Dariusz Brożek
Bledzew od dziewięciu lat zarządzany jest przez wójta Leszka Zimnego. Czym włodarz zasłużył sobie na zaufanie mieszkańców? Trzecia kadencja rozpoczęła się ponad rok temu. Jakie plany już udało się władzom zrealizować, a które wciąż czekają na swą kolej?

Od 2006 r. Bledzewem rządzi Leszek Zimny. 65-letni wójt z wykształcenia jest rolnikiem i bankowcem. Do urzędu przyszedł prosto z banku spółdzielczego. Miał też doświadczenie samorządowca, bo wcześniej był radnym powiatowym.
Jak się wydaje, mieszkańcy są zadowoleni ze swojego wójta. Swoją sympatię i zaufanie do niego pokazała w ostatnich wyborach ponad połowa głosujących. Rewolucji w gminie więc nie było. Co udało się zmienić na lepsze przez ostatni rok?

- Wykorzystaliśmy środki z dotacji przyznane nam w tzw. dogrywce - mówi L. Zimny.
Jedną z większych inwestycji była z pewnością modernizacja oczyszczalni ścieków w Bledzewie, która kosztowała blisko 1 mln. 800 tys. zł. Stolica gminy może się też pochwalić odrestaurowanym pomnikiem Nepomucena stojącym na rynku. Bledzewianie nie mogą się też doczekać nowej odsłony Gminnego Ośrodka Kultury. Budynek jest już gotowy. Na jego potrzeby został odrestaurowany dawny gmach urzędu gminy. Inwestycja kosztowała 140 tys. zł.

Mieszkańcy Goruńska cieszą się z wyremontowanej sali wiejskiej. Jej ocieplenie i odnowienie kosztowało 200 tys. zł.
W tym roku powody do radości miały też m.in. dzieci z Templewa, które korzystają z nowego placu zabaw.

Jak zaznacza wójt Zimny, w planach jest wiele inwestycji, które czekają na środki finansowe z unii. - Chcemy pozyskać pieniądze na drogi. Priorytetem jest też budowa przedszkola w Bledzewie, które stworzyłoby optymalne warunki dzieciom. Jesteśmy jedyną gminą w powiecie, gdzie rodzice nie płacą za przedszkole. Chcemy, by tak zostało - mówi. Koszt budowy przedszkola miałby wynieść od 6 do 7 mln. zł. W planach na najbliższy rok jest też m. in. budowa boiska piłkarskiego.

Wójt wspiera też inicjatywy powstałej w tym roku Bledzewskiej Organizacji Aktywnych. BOA podczas zaledwie kilku miesięcy działalności zdążyła zorganizować wiele interesujących akcji i wydarzeń, m. in. piewszą edycję biegu ekstremalnego. - Organizujemy też trzeci już turniej w Fifa. Latem planujemy przy wsparciu gminy urządzić w Bledzewie strefę kibica na Euro 2016 - mówi Wojciech Andrzejewski preses stowarzyszenia.

Zapytaliśmy mieszkańców gminy Bledzew jak oceniają działalność wójta. Czy są zadowoleni z jego pracy? Ich opinie znacznie się od siebie różniły.
- Moim zdaniem wójt robi stanowczo za mało. Zwłaszcza dla mniejszych wiosek. Co prawda mamy w Zemsku świetlicę, ale brakuje nam przy niej chodnika. To straszne, że w XXI wieku nie mamy zapewnionych tak podstawowych potrzeb. Brak chodnika szczególnie dokuczliwy jest jesienią i zimą, kiedy bardzo szybko robi się ciemno. Bezpieczeństwo naszych dzieci i wszystkich przechodni jest wówczas zagrożone - mówi Iwona z Zemska.

Nie brakuje jednak i opinii wprost przeciwnych. - Wójt to otwarty i kontaktowy człowiek. Zna problemy ludzi i myśli o wszystkich mieszkańcach gminy, także tych najmłodszych. Dzięki niemu nasze dzieci, mogą spędzać aktywnie czas na nowym placu zabaw - cieszy się Anna z Templewa.

Mieszkańcy chwalą wójta także za liczne imprezy, organizowane zwłaszcza latem.
- Bieg Cysterski to już nasza tradycja. W tym roku miał miejsce także Dirty Run - Lakes of Despai, czyli ekstremalny bieg z przeszkodami. Takie wydarzenia świetnie integrują społeczność i promują Bledzew - mówi Wojciech.

Zdaniem Jadwigi z Zemska to jednak wciąż za mało. - Tak naprawdę oprócz kilu imprez w Bledzewie nic się nie dzieje. Zresztą mamy tu większe problemy niż brak rozrywek. Niektóre miejsca są tak zaniedbane, że wręcz popadają w ruinę. Wójt to dobry człowiek, ale moim zdaniem brakuje mu umiejętności współpracy z mieszkańcami. Wsłuchania się w ich potrzeby - twierdzi.
Przed wójtem kolejne trzy lata rządów. Od jego zaangażowania i podjętych działań będzie zależeć czy mieszkańcy zaufają mu po raz kolejny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska