Zgromadził tutaj już wiele zabytków nie tylko związanych z kowalstwem. Ostatnim jego nabytkiem jest rower, prawdopodobnie z lat 30., przekazany przez Franciszka Modrzyka, znanego zresztą powszechnie, jako budowniczy instrumentów ludowych, zwłaszcza kozłów.
- Dostałem ten egzemplarz od Franka, który z kolei znalazł go na złomowisku w Wolsztynie - opowiada pan Marian. Dziwi się przy tym, że nikt nie zauważył, jakiej klasy pojazd został wyrzucony. Na tabliczce znamionowej widnieje przecież napis "Państwowe Wytwórnie Uzbrojenia w Warszawie" otaczający postać łucznika. Może to oznaczać, że rower jest produktem zakładów zbrojeniowych "Łucznik", co zresztą potwierdza inicjał poniżej "F.B.".
- Moim zdaniem jest to wyrób cywilny, nie można tego traktować jako roweru pancernego - żartuje kowal. Wskazuje jednak na ciekawostki dziś już nie mające zastosowania we współczesnych bicyklach.
- Przedłużenie ośki tylnego koła to jest tzw. tryt -tłumaczy. - Na tym opierano kiedyś stopę ruszając z miejsca; chodziło bowiem o nieobciążanie pedałów w czasie startu do jazdy.
M. Kwaśny wsiada na rower i demonstruje użycie trytu.
Inną ciekawostką jest przednia lampa ze świeczką! A także przedni hamulec ze ścięgnem Bowena. Także ogumienie fartuchowe kół dziś zupełnie wyszło z użycia. Nie mówiąc o rejestracji - trójkątnej tabliczce metalowej z numerem L 42 303 umieszczonej na tylnym błotniku.
- Zauważyłem coś jeszcze, ślady białej farby olejnej na ramie pod siodełkiem oraz na części tylnego błotnika - pokazuje pan Marian. - Chciałem to wyczyścić, tymczasem ktoś znajomy na szczęście mnie powstrzymał. Okazuje się bowiem, że to oznakowanie z czasów II wojny światowej, które musieli mieć na swych pojazdach Polacy. Dodatkowym ograniczeniem była możność posiadania tylko jednego roweru w rodzinie.
Po oczyszczeniu i usprawnieniu pojazdu M. Kwaśny przekaże go do muzeum regionalnego w Zbąszyniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?