Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny początek roku w Lubuskiem. Śmierć zbiera żniwo na drogach regionu

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Tragicznie rozpoczął się nowy rok na drogach województwa lubuskiego.
Tragicznie rozpoczął się nowy rok na drogach województwa lubuskiego. Służby w akcji Kostrzyn nad Odrą
Od początku stycznia na drogach województwa lubuskiego doszło do kilku tragicznych w skutkach wypadków, w których ludzie stracili życie. Praktycznie nie było dnia bez takich zdarzeń. W ciągu zaledwie trzech dni zginęły cztery osoby.

Nowy rok rozpoczął się tragicznie na drogach

Trzech kierowców i jedna piesza. To bilans wypadków, jakie wydarzyły się od początku roku na lubuskich drogach. Tragiczna seria rozpoczęła się w noworoczny poranek na krajowej dwudziestce dwójce między Kostrzynem a Słońskiem. Kierujący osobowym hyundaiem z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Na miejsce dotarła policja, pogotowie ratunkowe oraz kilka jednostek straży pożarnej. Niestety mężczyzna prowadzący auto zginął na miejscu. Droga przez kilka godzin była zablokowana w obu kierunkach.

Nastolatka została potrącona przez samochód

Do kolejnej tragedii doszło 2 stycznia na drodze krajowej nr 29 między Osiecznicą a Marcinowicami, w okolicach Krosna Odrzańskiego. Potrącona została tam 18-latka. Jak poinformowała policja nastolatka trafiła do karetki, która miała ją przetransportować do szpitala w Zielonej Górze. Ratownicy w drodze walczyli o jej życie, ale obrażenia młodej dziewczyny były zbyt poważne. Poszkodowana zmarła. Wciąż nie wiadomo dlaczego znalazła się na środku ruchliwej drogi.

Dwa śmiertelne wypadki jednego dnia

Prawdziwa kumulacja niebezpiecznych zdarzeń miała miejsce 3 stycznia. Dramat rozegrał się w pobliżu Międzyrzecza, gdzie w wypadku samochodowym zginął młody mężczyzna.

- Trzydziestodwuletni mężczyzna kierujący osobowym volkswagenem z nieustalonych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo – mówi młodszy aspirant Mateusz Maksimczyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu. – Niestety poniósł śmierć na miejscu.

Tego samego dnia doszło również do koszmarnego wypadku na A2 przed Świeckiem. Tam 57-letni mężczyzna kierujący samochodem osobowym najechał na tył naczepy pojazdu ciężarowego, który stał w korku. Zginął na miejscu. W związku z tym zdarzeniem zablokowane były wszystkie pasy ruchu w kierunku Świecka. Utrudnienia trwały kilka godzin.

Prędkość i brawura to wciąż plaga na drogach

Zdaniem rzecznika lubuskiej policji - do tak dużej liczby śmiertelnych wypadków przyczynia się między innymi niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, nieustąpienie pierwszeństwa, najechanie na pieszego, niezachowanie odległości pomiędzy pojazdami oraz nieprawidłowe wyprzedzanie.

Dopiero informowaliśmy, że w minionym roku było najbezpieczniej w historii, bo w 446 wypadkach zginęło 61 osób, a 541 zostało rannych. Tak bezpiecznie nie było jeszcze nigdy. Ale przed zbytnim optymizmem należy przestrzegać każdego dnia i dobitnie świadczą o tym pierwsze dni nowego roku, kiedy życie na lubuskich drogach straciły już cztery osoby. To pokazuje, że wciąż bardzo dużo pracy jest do wykonania, jeśli chodzi o zagadnienia związane z ruchem drogowym - mówi podinspektor Marcin Maludy.

Policjanci robią wszystko, żeby na drogach było bezpieczne, a pomagają im w tym sami kierowcy, którzy coraz chętniej dzielą się nagraniami z prywatnych kamer samochodowych. To często mrożące krew w żyłach drogowe ekscesy, które o mało nie zakończyły się tragedią. Dzięki nim szaleńcza szarża albo jazda pod wpływem rzadko kiedy uchodzą płazem.

Dzięki temu możemy eliminować z ruchu tych najbardziej nieodpowiedzialnych, niebezpiecznych i najmniej pokornych piratów drogowych z lubuskich dróg. To sprawia, że z roku na rok na naszych drogach jest bezpieczniej. Niemniej jednak cały czas musimy być czujni i monitorować zachowania kierowców, bo amatorów szybkiej i niebezpiecznej jazdy nie brakuje. Nie będziemy mieli taryfy ulgowej dla osób, które łamią przepisy ruchu drogowego, ponieważ nadmierna prędkość jest wciąż najczęstsza przyczyną tragicznych wypadków. Dlatego policjanci wyposażeni w radiowozy oznakowane i nieoznakowane, wideorejestratory i drony będą robić wszystko, co jest w ich mocy, aby użytkownicy dróg mogli czuć się bezpiecznie - dodaje Marcin Maludy.

Mundurowi dodają także, że im większa prędkość, tym skutki wypadków są tragiczniejsze.

Zobacz również:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska