Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener też w areszcie

Henryka Bednarska, Paweł Kozłowski
Afera zaczęła się 3 października, po zatrzymaniu syna sponsora, 29-letniego Marcina G.
Afera zaczęła się 3 października, po zatrzymaniu syna sponsora, 29-letniego Marcina G.
Trener Lech K. i sponsor Jan G. z Ostrowa podejrzani! Prokuratura zarzuciła im próbę przekupienia zawodnika Stali. 25 tys. euro żużlowcowi miał oferować Marcin G, syn sponsora.

Jest aresztowany.

Trenera i sponsora zatrzymali w Ostrowie w środę po południu policjanci z wydziału do walki z korupcją. Od razu przewieźli ich do Gorzowa. - Obu umieszczono w policyjnej izbie zatrzymań - mówi rzeczniczka komendy wojewódzkiej Agata Sałatka. Tam spędzili noc. Dziś słuchał ich prokurator.

Jak powiedział rzecznik Dariusz Domarecki, jutro prokuratura wystąpi z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące jednego z zatrzymanych. Wobec drugiego zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 200 tys. zł. Prokurator nie chciał powiedzieć nic więcej. Wiemy nieoficjalnie, że kaucję wpłacił sponsor Jan G. (53 lata). Jest już na wolności. W areszcie pozostał trener Lech K. (45 lat).

Podchody pod najlepszego
Afera zaczęła się 3 października, po zatrzymaniu syna sponsora, 29-letniego Marcina G. Według prokuratury miał on zamiar przekupić czołowego zawodnika Stali Słoweńca Mateja Ferjana. Za odpuszczenie najważniejszego meczu w sezonie chciał dać żużlowcowi 25 tys. zł euro. Do rozmowy miało dojść na kilka dni przed spotkaniem decydującym o awansie do ekstraklasy. Gorzowscy żużlowcy ścigali się z Intarem Lazurem 30 września. Ferjan zdobył 10 punktów w pięciu startach i był jednym z najlepszych w naszym zespole. Stal wygrała 49:41 i po pięciu latach banicji wróciła do elity.

.

Ostrowianom pozostał baraż z ZKŻ-em Kronopolem. "Nie jest nam do śmiechu, bo pierwszego gwoździa do trumny wbiła nam Stal, a drugiego wiadomo kto - mówił we wtorkowej "GL" przed pierwszym spotkaniem trener Lech K., dystansując się od afery korupcyjnej. Intar Lazur przegrał na własnym torze 43:50. O tym, kto będzie jeździł w ekstraklasie zdecyduje niedzielny rewanż w Zielonej Górze.

Pojadą bez szkoleniowca

W tym spotkaniu ostrowian zamiast Lecha K. poprowadzi Franciszek Jaziewicz. Jak dziś wieczorem powiedział nam rzecznik Maciej Kmiecik, podejrzany szkoleniowiec Lech K. został zawieszony przez zarząd klubu.

- Informacja o zatrzymaniu trenera to dla nas szokująca wiadomość i bardzo nieprzyjemna sprawa - dodał. Prezes klubu Jan Łyczywek oświadczył, że wierzy, iż Lech K. zostanie uniewinniony: - Nawet nie chcę myśleć, że byłby zdolny do takiego czynu. Kiedy dowiedziałem się o zatrzymaniu, ugięły się pode mną nogi - przyznał na stronie internetowej.

Trenerzy z innych żużlowych klubów nie chcą rozmawiać o tej sprawie. Czekają na wyniki śledztwa prokuratury.

KIM JEST LECH K.?
Obecny szkoleniowiec zespołu z Ostrowa to były bardzo dobry zawodnik GKM Grudziądz. Na żużlowych torach startował w latach 70. i 80. Po zakończeniu kariery, był uznanym trenerem. Prowadził m.in. drużyny z Gdańska, Grudziądza i Gniezna. W zeszłym sezonie ze Startem zajął trzecie miejsce w pierwszej lidze. Przed tymi rozgrywkami został zatrudniony przez ostrowskich działaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska