Zachciało mu się piwa więc wsiadł do samochodu, nie bacząc na to, że wcześniej już coś wypił. W wypadku, który spowodował zginęła kobieta. Teraz może pójść za to do więzienia.
Do sądu wpłynął akt oskarżenia 27-letniego mężczyzny. W sierpniu tego roku oskarżony pił piwo ze znajomymi, w pewnym momencie okazało się, że alkoholu zabraknie, więc postanowił pojechać do sąsiedniej wsi, aby kupić kilka butelek. Do samochodu wraz z nim wsiadło jeszcze czterech pasażerów.
Po drodze nietrzeźwy kierowca jechał z nadmierną prędkością, wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku uderzenia, kobieta siedząca po prawej stronie na tylnym siedzeniu poniosła śmierć na miejscu. Badanie wykazało, że kierowca miał w wydychanym powietrzu 0,53 promila alkoholu. Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie.
Oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?