Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy dworce

(decha)
Niegdyś ważny punkt na drodze Berlin-Wrocław, dziś dworzec w Lubsku jest nieczynny. Przewozy stopniowo ograniczano, aż wreszcie w 1994 r. stację zamknięto.
Niegdyś ważny punkt na drodze Berlin-Wrocław, dziś dworzec w Lubsku jest nieczynny. Przewozy stopniowo ograniczano, aż wreszcie w 1994 r. stację zamknięto. fot. TOMASZ GAWAŁKIEWICZ
Grupa zapaleńców chce reanimować słynną Berlinkę, czyli szlak kolejowy łączący Berlin z Wrocławiem i dalej ze Śląskiem. Centrum wydarzeń stać miałoby się... Lubsko.

Zgodnie z rozkładem jazdy 30 września z Wrocławia na Łużyce, szlakiem dawnej magistrali berlińskiej, czyli Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej, wyruszy pociąg ciągnięty przez parowóz. Pasażerami będą pasjonaci kolejnictwa z całej Europy. W ten sposób chcą uczcić 160 urodziny jednej z pierwszych linii kolejowych, które powstały na dzisiejszym obszarze Polski. Skład ma przejechać od Wrocławia do Lubska m.in. przez Bieniów, Żagań, Jasień, Żary. Pociąg specjalny poprowadzi "kultowy" parowóz Pt47-112 z wagonami tzw. ryflakami drugiej klasy...

Trzy dworce

Urodzinowi goście pojadą więc pierwszą, najstarszą trasą dawnej magistrali. Niestety odcinek łączący Sieniawę Żarską z Lubskiem już nie istnieje, dlatego z Żar pociąg przejedzie przez Bieniów i Jasień, potem tzw. skrótówką, czyli późniejszym szlakiem magistralnym przez Żagań, Rokitki, Miłkowice, Legnicę do Wrocławia. Trasa poprowadzona zostanie po szlakach, na których od kilku czy kilkudziesięciu lat pociągi pasażerskie już nie jeżdżą.

Dlaczego Lubsko? - Dlatego, że leży na bardzo ważnym szlaku kolejowym łączącym Berlin z Wrocławiem - mówi Robert Kotowski. - Na dodatek w jego połowie. Tutaj przez lata następowała zmiana parowozów. W ten sposób unikano ich czasochłonnego nawęglania i nawadniania. Stąd bardzo bogata infrastruktura tego dworca. Tutaj były dwie parowozownie, wagonownia. A zresztą tak naprawdę w Lubsku były trzy dworce - kolei państwowych, prywatnej łużyckiej i towarowy.

Wojenna wersja

Za początek kolei na Dolnym Śląsku uważana jest data 22 maja 1842 r., kiedy otwarto pierwsze połączenie. Była to linia Wrocław - Oława licząca nieco ponad 26 km. Jeszcze w 1842 r. dokonano jej przedłużenia do Brzegu. Bardzo szybko pojawiła się też linia, o której piszemy. Połączenie Bolesławiec - Węgliniec - Iłowa - Żary - Jasień - Lubsko - Gubin uruchomiono 1 września 1846.

Czy to prawda, że dworzec w Lubsku jest najstarszy w Lubuskiem? I tak, i nie. Pierwszy dworzec został zbudowany w 1846. Jednak ten, który znamy pochodzi z roku 1930. Stary został wtopiony w nową bryłę. Historię ma wspaniałą i to nie tylko dlatego, że kilkakrotnie przejeżdżał tędy z pompą Hitler. Podczas I wojny światowej z linii tej korzystała wojenna wersja Orient Expressu - tzw. Balkanzug.

Stacją węzłową Lubsko stało się w październiku 1897 r. po uruchomieniu odgałęzienia przez Tuplice i Łęknicę do Weißwasser. W maju 1914 r. uroczyście otwarto linię Lubsko - Krosno Odrzańskie. Po II wojnie światowej Lubsko wraz z przedzielonym granicą układem linii głównych skierowanych na Berlin straciło swoje znaczenie. Przewozy stopniowo ograniczano, aż wreszcie w 1994 r. stację zamknięto.

160 km na godzinę

Wśród tysięcy pociągów kursujących na różnych trasach uwagę, uznanie i podziw budziły dwie stosunkowo wąskie ich grupy: pociągi o wysokim standardzie i pociągi o dużych prędkościach. Już przed I wojną światową najszybsze ekspresy parowe kursowały właśnie na linii Berlin - Wrocław - Katowice. W 1931 r. pomiędzy Wrocławiem Świebodzkim a Jaworzyną Śląską (koło Świdnicy) najszybszy pociąg miał średnią aż 93 km/h przy maksymalnej 120 km/h. Linia ta była już wtedy zelektryfikowana, podobnie jak cała trasa z Wrocławia do Jeleniej Góry oraz odgałęziające się od niej linie lokalne.

Prawdziwa rewolucja nastąpiła w kolejnictwie niemieckim w latach 1933-36. Zapoczątkowało ją wprowadzenie na trasę Berlin - Hamburg szybkiego pociągu motorowego pod nazwą "Latający Hamburczyk" osiągającego szybkość maksymalną 160 km/h, przy średniej prędkości handlowej 124 km/h. W latach 1934-35 wprowadzono prędkość 120 km/h dla pospiesznych pociągów parowych - dotyczyło to także linii Wrocław - Brzeg - Opole (będącej fragmentem głównej magistrali Berlin - Frankfurt - Gubin - Lubsko - Żagań - Legnica - Wrocław - Opole - Kędzierzyn - Gliwice - Bytom).

Największą jednak sensacją był wprowadzony 15 maja 1936 r. trzywagonowy ekspres motorowy o nazwie "Latający Ślązak" (Fliegender Schlesier). Kursował z Berlina do Bytomia z prędkością maksymalną 160 km/h. W Lubsku, Brzegu i Oławie nie stawał - z racji krzywizny torów w peronach zwalniał w Brzegu do 80 km/h, zaś w Oławie do 100 km/h. Osiągi tego legendarnego składu są imponujące. Średnia prędkość handlowa wynosiła ok. 120 km/h, maksymalna poza stacjami 160 km/h. "Latający Ślązak" należał wtedy do najszybszych pociągów na świecie. Z berlińskiej stacji ZOO do Bytomia owym ekspresem jechało się... cztery godziny i 40 minut!

Łzy się kręcą

- Byłem niedawno w Lubsku, z którego się wywodzę i zdębiałem - dodaje R. Kotowski. - Nie ma chyba drugiej tak zniszczonej stacji i tak zdewastowanego szlaku. Ja jak ja, ale spotkałem się niedawno z wielbicielami kolei z Cottbus. Wszyscy mieliśmy niemal łzy w oczach.

Co dalej? Na razie zapaleńcy szukają sprzymierzeńców, aby odtworzyć Berlinkę. Co nie jest łatwe, gdyż za Lubskiem torów już nie ma - rozebrali je kolejarze i złomiarze. Może uda się do tego pomysłu pozyskać samorząd województwa i samorządy miast? Ideałem byłoby przymierze gmin i miast, przez które przebiegają tradycyjne linie. Może udałoby się doprowadzić tutaj szlak z Wolsztyna? W tym przypadku samorządy już się dogadały i trasa ma ożywić słynny kolejowy most w podnowosolskich Stanach.

W świecie miłośników kolei i kolejnictwa Lubsko jest już słynne. Właśnie elementy tej stacji można kupić jako plastikowe i kartonowe modele na całym świecie. Uznano bowiem, że mają one niepowtarzalny urok i wdzięk.
Szkoda, że my tego wcześniej nie dostrzegliśmy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska