- Ludzie z autostrady dali znać, że jest tam bóbr, ale nie może się wydostać, chyba utknął w jakiejś norze - opowiada Piotr Mania, społeczny strażnik łowiecki. Jego zdaniem ciekawskie zwierzę postanowiło skorzystać z jednego z przejść budowanych na trasie A2 dla... żab. - I w takim przejściu prawdopodobnie bóbr utknął - mówi pan Piotr.
Szybko zorganizował akcję ratunkową, ale i dydaktyczną, poglądową dla młodzieży. Do pomocy wziął syna, Michała i jego kolegę, Grzegorza Woźniaka.
- Załatwiliśmy sieć i udaliśmy się na autostradę. Chłopaki bardzo mi pomagali, a poza tym mieli atrakcję już pierwszego dnia wakacji - cieszy się P. Mania. - Pomagali też pracownicy drogowi, którzy napuścili do nory wody, żeby zwierzę łatwiej się wydostało.
Akcja udała się, bóbr opuścił przypadkową pułapkę. Zdaniem strażnika, ważył około 24-25 kg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?