MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uraz przyćmił blask medali

(lada)
Drużyna polskich juniorów wywalczyła w sobotę w Gnieźnie złote medale mistrzostw świata. Niestety, nie stanęli na podium w komplecie. Poważny wypadek w XIX wyścigu skończył się kontuzją Lubuszanina Bartosza Zmarzlika.

Biało-czerwoni dosłownie zmiażdżyli rywali. Wystarczy tylko pobieżny rzut oka na tabelę wyścigów i dorobek zawodników. Nasi nie byli na pierwszej pozycji wyłącznie po I biegu, w którym Darcy Ward pokonał Patryka Dudka. Trzeba dodać, że tylko ten jeden Australijczyk okazał się jedynym godnym przeciwnikiem zwycięzców. Później gospodarze turnieju wyrównali i rozpoczął się wielki odjazd. Po V gonitwie było siedem, a po dwóch seriach - 12 "oczek" przewagi.

Maciej Janowski nie miał sobie równych, ani pod taśmą, ani na dystansie. Innym zdarzało się zaspać na starcie, a wtedy trzeba było walczyć w "tłumie". A to już pachniało upadkiem albo przynajmniej sporą porcją nerwów. Znawca żużla i redaktor echogorzowa.pl Robert Borowy surowo ocenił umiejętności młodych Rosjan i kilku Szwedów.

- Poziom wyszkolenia wielu z nich był po prostu żałosny. To przerażające, że wystąpili w finale mistrzostw świata, bo lepszy poziom obserwujemy często w Zachodniej Lidze Młodzieżowej i podobnych - podsumował Borowy.

My cieszyliśmy się z postawy dwójki Lubuszan. Niestety, tylko do XIX wyścigu. Wystarczyła nieprzemyślana szarża Andrieja Kurdiaszowa. Rosjanin wjechał pod lewy łokieć Zmarzlika. Motocykl prawie stanął w poprzek toru, rywal spanikował i zamiast położyć się na torze, puścił rozpędzony motocykl.

Maszyna uderzyła gorzowianina i "zabrała" go dociskając do bandy. Na szczęście dmuchanej. Zmarzlik trafił do szpitala, gdzie potwierdziły się wstępne diagnozy: złamanie kości udowej lewej nogi z przemieszczeniem. Zawodnik i jego rodzice zdecydowali się na dalsze leczenie w szpitalu w Puszczykowie. Dokładnie tam, gdzie z powodzeniem leczył się Grzegorz Zengota.

Kontuzja Zmarzlika popsuła nieco humory w kadrze. "Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się wygrać na własnym torze przy polskich kibicach. Zawody były ciężkie, ale zakończone naszym zwycięstwem" - czytamy na stronie internetowej Dudka. "Szkoda tylko upadku Bartka, bo sezon wkracza w najważniejszą fazę, a go zabraknie. Można powiedzieć, że medal jest dedykowany trenerowi Markowi Cieślakowi oraz Bartkowi".

Trzymamy kciuki, by młody gorzowianin szybko wrócił do pewnej sprawności i zapomniał o sobotnim karambolu. A trenerowi Markowi Cieślakowi życzymy, by nie musiał do końca kariery przekonywać działaczy z centrali, że wie, co robi.

Wyniki:

1. Polska - 61 pkt. (Patryk Dudek 13 - 2, 3, 3, 3, 2; Maciej Janowski 15 - 3, 3, 3, 3, 3; Tobiasz Musielak 12 - 3, 2, 2, 2, 3; Przemysław Pawlicki 13 - 3, 3, 2, 3, 2; Bartosz Zmarzlik 8 - 3, 2, 3, -, -), 2. Australia - 44 (Darcy Ward 14 - 3, 3, 2, 3, 3; Nick Morris 11 - 2, 1, 3, 2, 3; Dakota North 8 - 1, 1, 1, 2, 3; Alex Davies 5 - 1, 0, 2, 2, 1; Sam Masters 6 - 1, 0, 2, 2, 1), 3. Szwecja - 26 (Jacob Thorsell 5 - 1, w, 3, w, 1, 0; Oliver Berntzon 2 - 1, 1, w, -, -; Mathias Thoernblom 0 - 0, 0, 0, 0; Pontus Aspgren 10 - 1, 2, 1, 3, 1, 2; Anton Rosen 9 - 2, 2, 1, 1, 2, 1); 4. Rosja - 17 (Andriej Kudriaszow 3 - d, 2, 1, 0, w, -; Siergiej Karaczincew 1 - d, -, 0, 1, w; Władimir Borodulin 6 - 2, 0, 2, 1, 1, 0; Ilia Czałow 5 - 2, 0, 1, 0, 2, Witalij Biełousow 2 - 0, 1, 0, 1, 0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska