Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy nie radzą sobie z nieuczciwymi mieszkańcami starówki

Dorota Nyk
Tak wygląda podwórko w samym centrum miasta, w najładniejszej dzielnicy, którą władze chwalą się przed turystami. Akurat tym widokiem nie ma się co chwalić
Tak wygląda podwórko w samym centrum miasta, w najładniejszej dzielnicy, którą władze chwalą się przed turystami. Akurat tym widokiem nie ma się co chwalić fot. Dorota Nyk
Policja zrzuca problem na urzędników miejskich. Urzędnicy twierdzą, że to robota dla stróżów prawa. A na jednym z podwórek w sercu miasta nadal jest pełno śmieci.

Na tym podwórku byliśmy w czwartek. Poprosili nas o to mieszkańcy pobliskich kamienic, którzy chcieliby, żeby w ich otoczeniu było czysto i porządnie.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że taką chęć mają nie wszyscy tamtejsi mieszkańcy czy właściciele lub pracownicy sklepików i barów. Niektórzy wyrzucają śmieci nie do śmietnika, ale na podwórko.

Jeden patrzy na drugiego

W czwartek zgłosiliśmy to na policję. Otrzymaliśmy zapewnienie, że winni zostaną odnalezieni i ukarani. Na tym podwórku byliśmy wczoraj. Chcieliśmy sprawdzić, czy problem już ktoś zaczął rozwiązywać.

Ale niestety, nic się nie zmieniło - oprócz tego, że stertę śmieci przykrył śnieg. A także oprócz tego, że kubły na śmieci okolicznych wspólnot mieszkaniowych wypełniły się po brzegi i już się nie domykały.

Łatwo się domyślić, gdzie teraz lądują odpadki. Tym bardziej, że niektórzy z mieszkańców w ogóle nie mają podpisanych umów na wywóz odpadków.
Jedno jest pewne: policja czeka aż zrobi coś w tej sprawie urząd. Urzędnicy z kolei uważają, że to robota dla policji.

Superniemoc

- Nie jesteśmy w stanie niczego wyegzekwować - mówi nam naczelnik wydziału promocji miasta Krzysztof Sadowski. - Nie mamy siły prawnej, żeby zmusić kogokolwiek do podpisywania umów na wywóz śmieci. Nie posiadamy też jednostki, która by wyszukiwała mieszkańców popełniających przestępstwo czy wykroczenie. To przecież robota policji.

W komendzie z kolei mówią nam, że to w urzędzie miasta miała powstać lista tych mieszkańców, którzy nie wywiązują się z obowiązku. Z tego co wiemy, na razie nie powstała.

- Wiem, że kierownik rewiru Śródmieście był na tym podwórku gdzie jest śmietnisko - powiedział nam oficer prasowy policji Bogdan Kaleta. - Mogę tylko powiedzieć, że będziemy się starali ustalić, kto te śmieci tam wyrzucił. Ale nie jesteśmy w stanie postawić tam stałego posterunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska