Wirusem opryszczki jest zakażona ogromna ilość ludzi. Zmiany chorobowe mogą się pojawić nie tylko na wargach. Także na całej twarzy, błonach śluzowych jamy ustnej, a nawet okolicach narządów moczowo-płciowych, czy pośladkach!
Skąd ten wirus? Najczęściej zarażamy się nim we wczesnym dzieciństwie. Często się zdarza, że ma on postać utajnioną, czyli przez całe życie może się w ogóle nie ujawnić. Niestety, wiele osób boryka się z tą przykrą chorobą bardzo często, nawet kilkanaście razy w ciągu roku. Co wtedy? Najlepiej wybrać się do dermatologa, który zapisze nam lek. Trzeba go brać przez wiele miesięcy, ale warto, bo dzięki tej kuracji opryszczka będzie się pojawiać znacznie rzadziej, czasami tylko dwa, trzy razy w roku.
Warto pamiętać, że infekcja najczęściej pojawia się po silnym nasłonecznieniu organizmu, przy jego osłabieniu chorobą, przed miesiączką, gdy żyjemy w dużym stresie.
Bolące kąciki
Opryszczka to nie jedyne przypadłość ust. Wiele osób cierpi na zajady w kącikach ust, które najczęściej występują u osób z obniżoną odpornością organizmu, często chorujących. Dotyczą także tych, które mają niedobory witamin, chorują np. na anemię, czy alergików z uczuleniami skórnymi i pacjentów chorujących na nowotwory. Warto pamiętać, że jednym z głównych powodów ich pojawienia się jest brak higieny jamy ustnej, np. zbyt rzadkie mycie zębów, czy złe oczyszczanie protezy.
Zajady mogą także dotyczyć najmłodszych. U nich do nadkażenia dochodzi wyjątkowo szybko, bo często wkładają brudne rączki lub przedmioty do buzi. Na szczęście u dzieci pęknięcia dość szybko się samoistnie goją. U dorosłych trwa to nieco dłużej.
Osoby często walczące z zajadami, powinny pomyśleć o profilaktyce. Muszą dobrze się odżywiać, czyli dostarczać organizmowi odpowiedniej dawki minerałów, białka, witamin. Dbać o siebie i w miarę możliwości regenerować organizm odpoczywając. Rodzice małych dzieci powinni dbać o to, by maluchy często myły ręce i nie brały do buzi różnych przedmiotów.
Popękane i suche
Ustom nie sprzyja także intensywny wiatr i słońce. Gdy zaatakują jednocześnie, nasze wargi pękają i łuszczą się. To dlatego, że pozbawione są melatoniny, czyli ochronnego pigmentu. Dlatego tak ważne jest używanie cały czas, nie tylko zimą, ochronnych pomadek. Musimy też pamiętać, by - mimo nieodpartej chęci - nie oblizywać suchych warg. To nic nie daje, tylko pogarsza sytuację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
