Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Usuwanie szkód po wichurze w Lubuskiem. Najbardziej ucierpiały Hetmanice (zdjęcia)

(abi)
Wojewoda lubuska Katarzyna Osos - wraz z samorządowcami ze Wschowy - odwiedziła w czwartek 2 kwietnia poszkodowanych w czasie wtorkowej nawałnicy. Była w Hetmanicach i Nowej Wsi, miejscach gdzie trąba powietrzna wyrządziła najwięcej szkód. Wojewoda wcześniej zwołała naradę, na której podsumowano skutki wichur w Lubuskiem. - W kulminacyjnym momencie wiatr wiał z prędkością 100 km na godz. i stwarzał realne zagrożenie. Teraz wieje w porywach do 40 km na godz., nie jest to komfortowa, ale na pewno dużo bezpieczniejsza sytuacja - mówi Waldemar Kaak, dyrektor biura zarządzania kryzysowego w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim. - Większość uszkodzonych budynków to budynki gospodarcze. Te zamieszkałe przez ludzi w większości są uszkodzone niegroźnie, zgłoszenia dotyczyły oberwanych rynien, uszkodzonego opierzenia, czy kilku zerwanych dachówek. Ale były też zgłoszenia poważne, najwięcej z miejscowości Hetmanice, niedaleko Wschowy, skąd otrzymaliśmy około 30 zgłoszeń - mówi Hubert Harasimowicz, komendant lubuskich strażaków. Dlatego po naradzie wojewoda Katarzyna Ososodwiedziła m.in. Hetmanice. Więcej na ten temat, a także tego, jak radzą sobie mieszkańcy z usuwaniem szkód w piątkowym - 3 kwietnia - papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z powiatów nowosolskiego i wschowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska