Utrudnienia w ruchu na ulicach Batorego i Dąbrowskiego w Zielonej Górze. Co się tam dzieje? Do kiedy potrwa ta inwestycja?

Prace trwają na odcinku ulicy Batorego od ronda Anny Borchers w kierunku ul. Bohaterów Westerplatte. Nie ma bezpośredniego przejazdu. Ulica jest rozkopana.

– Mieszkańcy muszą się stosować do obowiązujących objazdów od strony u. Batorego i Dąbrowskiego. Staramy się, aby prace powodowały jak najmniejsze utrudnienia – podkreśla Monika Turzańska, pełnomocnik prezesa ds. zarządzania w Zielonogórskich Wodociągach.

Prace na rozpoczętym odcinku przewidywane są do 8 czerwca. Następnie kolejny odcinek kanalizacji deszczowej o długości 30 metrów zostanie wykonany przeciskiem, czyli metodą bezwykopową. Kanalizacja budowana będzie sukcesywnie na ulicy Kupieckiej do skrzyżowania z ul. Bohaterów Westerplatte. Wszystkie prace w tej części miasta planowane są do końca października tego roku.

M. Turzańska przypomina, że w ramach całego projektu wybudowanych zostanie prawie siedem kilometrów kanalizacji deszczowej, prawie trzy kilometry zostaną poddane renowacji, powstanie też m.in. 9 separatorów, które będą podczyszczały wody opadowe.

Celem inwestycji, która realizowana jest jednocześnie w różnych częściach Zielonej Góry, jest odwodnienie dróg, placów manewrowych i parkingów, zbieranie i podczyszczanie wód opadowych i roztopowych, retencjonowanie wód i odprowadzanie ich do środowiska poprzez rozsączanie, a także zmniejszenie obciążenia kanałów ogólnospławnych, czyli ograniczenie ryzyka awarii i skażenia środowiska ściekami nieoczyszczonymi.

Inwestycja ma też zapewnić odciążenie hydrauliczne oczyszczalni ścieków, czyli ograniczyć ilości wód opadowych dopływających do oczyszczalni wraz ze ściekami komunalnymi. Ostatecznym celem jest poprawa warunków życia mieszkańców zgodnie z zasadami poszanowania środowiska.
Całkowita wartość inwestycji to ok. 56 milionów złotych. Wsparcie z Unii Europejskiej wyniosło prawie 48 milionów.

Czytaj też:

• Rozkopana Zielona Góra. Trwa budowa i renowacja sieci kanalizacji deszczowej w centrum miasta
• Wycinka drzew sprzed bloku oburzyła mieszkańców w Zielonej Górze. - Zrobiło się łyso. Były trzydziestoletnie. Żal ściska - mówili