- Na miejskim cmentarzu zostało jeszcze wolnych ok. 200 miejsc - przyznaje Marceli Borowiecki z wydziału usług komunalnych Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bytomiu Odrzańskim. Przy rocznej ilości pochówków w liczbie 45-50 łatwo policzyć, że za jakieś cztery lata nie będzie gdzie grzebać zmarłych.
- Sporo miejsc jest zarezerwowanych. Ponadto po 20 latach można grzebać kogoś w miejscu dawnej mogiły. Żeby ocenić aktualny stan kwater, właśnie przeprowadzamy inwentaryzację na cmentarzu. Będziemy wzywać do regulowania opłat. Notorycznie nieopłacane miejsca będą likwidowane - zapowiada M. Borowiecki.
Jak przyznaje, niektórzy ludzie już zaczęli wnosić zaległe opłaty. - Boją się, że nie będą mieli miejsca na cmentarzu komunalnym. Chcieliby pozostać przy tym, który jest, bo znajduje się w centrum miasta.
Magistrat już od dawna przymierza się do budowy nowej nekropolii. Ciężko było znaleźć idealną lokalizację, blisko miasta. Urzędnicy brali pod uwagę trzy miejsca.
- Grunty na północy od miasta nie nadają się ze względu na bliskość Odry, są to tereny zalewowe - wylicza Jacek Sauter, burmistrz Bytomia Odrzańskiego.
- Rejon na południu odpada, bo to strefa wodociągowa. Z kolei ziemie w kierunku Głogowa są za dobrej jakości. Dlatego dwa lata temu, po długich poszukiwaniach, padła propozycja działki za ul. Polną, przy torach kolejowych. To piękny teren, blisko miasta, na którym będziemy mogli wybudować dużą i ładną nekropolię.
Przez półtora roku opracowywaliśmy plan zagospodarowania przestrzennego. Obecnie jesteśmy na etapie negocjacji z właścicielami gruntów, które chcemy wykupić - wyjaśnia.
Kosztowna inwestycja, która pochłonie kilka mln złotych, zostanie rozłożona na cztery lata. Cały teren przedsięwzięcia będzie liczył 6 ha, z czego 4,5 ha to sam cmentarz. Co stanie się z resztą? Będzie tam kaplica, kolumbarium (specjalna ściana z urnami na skremowane prochy), szerokie alejki, parking, oświetlenie i dużo zieleni. A nawet… park!
- Zauważyłem, że na cmentarzu ludzie bardzo chętnie ze sobą rozmawiają. Żeby nie robili tego nad grobami, chcemy stworzyć im odpowiednie do tego miejsce. Urządzimy skwer, gdzie będą mogli przysiąść na ławce i poplotkować - dodaje burmistrz. Prace ruszą jesienią. Na 2009 rok w budżecie zaplanowano już 300 tys. zł.
To pieniądze m.in. na nasadzenia drzew i krzewów. Gdy za kilka lat urosną, nadadzą miejscu odpowiedni charakter. Najpierw powstanie m.in. główna aleja wraz z uzbrojeniem. Cały teren będzie ogrodzony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
