W czwartek początek mistrzostw Polski w lekkoatletyce. Zobacz program startów i transmisje

Na listach startowych 99. Mistrzostw Polski w Lekkoatletyce znajduje się ponad 600 zawodników ze 135 klubów.
– Listy startowe mistrzostw są imponujące. Dla polskich gwiazd ta impreza to najważniejszy przystanek przed sierpniowymi mistrzostwami świata w Budapeszcie. Właśnie dlatego w Gorzowie Wielkopolskim wystartują niemal wszystkie nasze asy. Zobaczymy Anitę Włodarczyk, Wojciecha Nowickiego, Ewę Swobodę oraz Natalię Kaczmarek, której sukcesy z pewnością cieszą szczególnie lokalnych kibiców, gdyż przez lata była zawodniczką miejscowego klubu lekkoatletycznego – mówi prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski.

Wspomniana Kaczmarek będzie niekwestionowaną gwiazdą całej imprezy. Jej kariera w ostatnich tygodniach wręcz eksplodowała. Na Memoriale Kamili Skolimowskiej w Chorzowie poprawiła rekord życiowy na 400m (49.48), a w sumie - w tym sezonie - ma już na koncie trzy zwycięstwa w mitingach Diamentowej Ligi i pewny udział w finale tego prestiżowego cyklu.

Jeszcze nie tak dawno rywalizacja pań na dystansie jednego okrążenia byłaby pewnie najciekawszą konkurencją mistrzostw Polski, ale na dziś jest Kaczmarek, a potem długo, długo nic... Iga Baumgart-Witan w tym sezonie już nie wystartuje. Wycofała się z powodu kontuzji. Podobna sytuacja dotyczy Justyny Święty-Ersetic. W ciąży jest Małgorzata Hołub-Kowalik. Z mistrzostw wycofała się Anna Kiełbasińska, która nie może być do końca zadowolona ze swojej formy.

- Natalia Kaczmarek nie będzie pewnie wkładać w te mistrzostwa za dużo sił - śmieje się Anna Pałys (AZS AWF Wrocław), jeszcze nie tak dawno jej koleżanka z AZS-u AWF-u Wrocław, która w tym roku w Stambule razem ze sztafetą 4x400 sięgnęła po brązowy medal halowych mistrzostw Europy. Przy takich listach startowych teoretycznie mogłaby włączyć się do walki o podium, ale i ona w ostatnim czasie zmagała się z urazami.

- Po sezonie halowym miałam kontuzję kolana. Zapalenia ciałka Hoffa to niby nic poważnego, ale nie byłem w stanie wyprostować kolana i przez dwa i pół miesiąca nie trenowałam. Potem naderwałem mięsień dwugłowy. Przed mistrzostwami Polski miałem kontrolny start w Jeleniej Górze i wyszło nadspodziewanie dobrze, biorąc pod uwagę to, czego ja się spodziewałam - mówi dziś.

Zobaczymy zatem, co przyniesie bieżnia. Na mistrzostwach świata w Budapeszcie (19-27 sierpnia) indywidualnie mogą wystartować trzy Polki. Kolejne trzy trener dobierał zazwyczaj do sztafety. O swoje trzeba będzie zatem powalczyć na bieżni w Gorzowie. Co ciekawe - na liście startowej drugi obecnie czas ma 35-letnia Marika Popowicz-Drapała, która całe życie startowała na krótszych dystansach, a na 400 m życiówkę (52.13) ustanowiła w tym roku. Natomiast między 52.70 a 53.45 (w tym roku) mieści się aż osiem sprinterek.

Wśród wielu gwiazd jakie przyjadą do Gorzowa Wielkopolskiego na trzydniowe święto lekkiej atletyki do Gorzowa znajduje się także tyczkarz Piotr Lisek.
– Z tego co wiem to organizatorzy sprzedali wszystkie bilety. Mam więc nadzieję, że na stadionie będzie świetna atmosfera. Żywo reagujący kibice zawsze pomagają. Moim celem jest w Gorzowie pokazać wysoką dyspozycję. Skaczę ostatnio regularnie 5.70-5.80 i chciałbym też tyle „zaliczyć” na mistrzostwach Polski, dając przy tej okazji frajdę kibicom oraz pokazać sobie na jakim jestem etapie przygotowań – mówi rekordzista Polski w skoku o tyczce Piotr Lisek.

Mistrzostwa Polski są ostatnimi zawodami, na których można ubiegać się o wskaźniki i wyniki kwalifikujące do mistrzostw świata w Budapeszcie.
– Dla kilku zawodników to będzie naprawdę decydujący start. Muszą walczyć o punkty rankingowe, a mistrzostwa Polski to szansa na duże zdobycze – zauważa dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki.

Gorzów będzie po raz pierwszy gospodarzem mistrzostw Polski. Biletów już co prawda nie ma, ale organizatorzy zapraszają do strefy kibica położonej zaledwie 500m od stadionu.
– Osoby, które nie będą mogły być na stadionie będą mogły skorzystać ze strefy kibica, którą szykujemy specjalnie na okoliczność mistrzostw Polski. Na telebimie będziemy transmitować to co dzieje się 500 metrów dalej na stadionie – podkreśla koordynator organizacji mistrzostw Dawid Kuraszkiewicz z Urzędu Miasta w Gorzowie Wielkopolskim.

Transmisje z mistrzostw przeprowadzi TVP Sport.