STEINPOL ILANKA RZEPIN - CELULOZA KOSTRZYN 2:0 (1:0)
STEINPOL ILANKA RZEPIN - CELULOZA KOSTRZYN 2:0 (1:0)
Bramki: Weyer (38), Sylwestrzak (83).
STEINPOL ILANKA: Tumaszyk - Sylwestrzak, Weyer, Warcholak (od 88 min Sidorowicz), Chanas - Mendelski, Adamczewski, Tesman, Kasik (od 73 min Świrszcz) - M. Nowaczewski (od 80 min Guraj), P. Nowaczewski (od 46 min Gurgul).
CELULOZA: Dębiec - Hojna, Rajkiewicz, Jankowski, Ossowski - Krogulewski, Latuszek (od 70 min Bednarek), Anioł, Kuśnierczak - Ryżyk (od 46 min Gruszka), Budzałek.
Żółte kartki: Kasik, Mendelski, M. Nowaczewski, Sylwestrzak - Ossowski, Gruszka, Rajkiewicz.
Sędziował Sławomir Sinicki (Stare Kurowo). Widzów 250.
Od samego początku Ilanka i Celuloza dużą wagę przywiązywały do szczelnej obrony. Stąd mała liczba strzałów (celnych i niecelnych), sporo pojedynków w środku pola. Jeśli kostrzynianie za bardzo przybliżyli się w stronę gospodarzy, to czasami wystarczył faul rywala, by ofensywna akcja stanęła w martwym punkcie. Owszem, bramkarze i tak nie próżnowali. Artur Tumaszyk, który zastąpił pauzującego za czerwoną kartkę Arkadiusza Fabiańskiego, młodszego brata Łukasza, ostoję świątyni Arsenalu Londyn i polskiej reprezentacji miał sporo pracy, ale więcej golkiper gości Mirosław Dębiec, który udanymi interwencjami kilka razy zażegnał niebezpieczeństwo. Ale nawet tak doświadczony zawodnik nie był w stanie ustrzec swojego zespołu od utraty dwóch goli na wagę zwycięstwa.
Przez około godzinę lekką przewagę miała Ilanka. W 38 min z 30 m poszło dośrodkowanie na pole karne. Tam znakomicie znalazł się Rafał Weyer, który w odpowiednim momencie przyłożył nogę i było 1:0 dla miejscowych. Po przerwie "Celoza" szukała remisu, ale w końcówce szczęście znów uśmiechnęło się do rzepinian. Krótko wybita piłka wróciła w "szesnastkę" kostrzynian. W podbramkowym zamieszaniu przytomnie z 8 m uderzył Radosław Sylwestrzak, a piłka po drodze odbiła się jeszcze od obrońcy przyjezdnych. 2:0 i wygrana zostaje w Rzepinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?