Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Dobiegniewie powstanie jadłodajnia i nowa świetlica środowiskowa

Mateusz Feder [email protected] 507 050 587
Bożena Murawska i Jarzy Górniacki zapewniają, że w obecnej siedzibie świetlicy środowiskowej czują się dobrze, ale gdyby mogli mieć nowe lokum, na pewno by się przenieśli.
Bożena Murawska i Jarzy Górniacki zapewniają, że w obecnej siedzibie świetlicy środowiskowej czują się dobrze, ale gdyby mogli mieć nowe lokum, na pewno by się przenieśli. fot. Mateusz Feder
Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pod koniec tego roku w Dobiegniewie powstanie miejska jadłodajnia, świetlica i dwa mieszkania socjalne. - Projekt każdego dnia nabiera coraz większych rumieńców - cieszą się pracownicy socjalni.

Gdzie gmina chce to zrobić? Najdalej w kwietniu zostanie oddany do użytku nowy budynek wielofunkcyjny, który powstaje w centrum Dobiegniewa. Tam przeniesie się m. in. miejscowa ochotnicza straż pożarna. I właśnie w opuszczonych przez ochotników lokalach ma powstać centrum socjalne miasta.

Obecnie budynek straszy wyglądem. Wielka zniszczona brama, obdrapane ściany, dwa garaże na wozy strażackie i spore zaplecze (kilka dużych pomieszczeń, kuchnia). Wilgotno i nieprzyjemnie. - Obecnie udajemy, że problemu nie ma, a on się nasila. Przybywa ludzi potrzebujących pomocy, występuje przemoc domowa, ludzie potrzebują wsparcia, a nasze lokale rozsypane są po całym mieście - podkreśla kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobiegniewie Michał Nieroda (objął tę funkcję w lipcu 2009 r.).

Również sytuacja lokalowa pracowników socjalnych wygląda nieciekawie. Przez długi czas osoby korzystające z obiadów opłacanych przez opiekę społeczną żywiły się …w szkolnej stołówce razem z dziećmi. - Ludzie ci często załatwiali swoje potrzeby przed szkołą, a młodzież na to wszystko patrzyła - opowiada burmistrz Dobiegniewa Leszek Waloch. Urzędnicy postanowili to zmienić.

Od września rozdawano im codziennie suchy prowiant, ale i to nie zdało egzaminu. Ludzie nie przychodzili, lub wysyłali kogoś innego. - Jeśli byłaby stołówka z prawdziwego zdarzenia, wszystkich potrzebujących moglibyśmy normalnie nakarmić - wybiega w przyszłość kierownik. Jednak brak jadłodajni to nie jedyny problem. Gmina nie posiada żadnych mieszkań interwencyjno - socjalnych.

Chodzi o to, że w razie czego gdyby komuś spalił się dom lub przydarzyła inna katastrofa, gmina nie ma gdzie docelowo przenocować osób, którzy ulegli takim wypadkom. W mieście nie ma nawet gdzie zimą przenocować osób bezdomnych. - Takich ludzi kierujemy do ośrodka w Długiem (Ośrodek brata Krystyna - przyp. M.F), a warto było by na miejscu - zaznacza M. Nieroda.

Nowe miejsce dla świetlicy

Centrum socjalne przydałoby się także miejscowej świetlicy środowiskowej, gdzie w tygodniu spotykają się osoby niepełnosprawne z całej gminy. Obecnie świetlica znajduje się w pomieszczeniach obok sali gimnastycznej przy ul. Leśnej. - Mamy tu miło i przytulnie. Burmistrz udostępnił nam wiele pomieszczeń, ale gdyby była możliwość przenosin, bardzo bylibyśmy szczęśliwi - przyznaje Bożena Murawska p. o. kierownika świetlicy.

Wszędzie są nowe meble, komputery i maszyny. - Jak się dba tak się ma. My się staramy - rzuca Jerzy Górniacki, który codziennie dowodzi tu uczestników terapii. Cała świetlica to ponad osiem pomieszczeń. - Lepiej mieć wszystko w jednym miejscu - dorzuca kierowniczka. Plany gminy i samego ośrodka społecznego są wielkie. Budynek po OSP ma być poddany kapitalnemu remontowi, powstanie wtedy przestronne pomieszczenie. Koszt to ok. 300 - 400 tys. zł.

Skąd pieniądze? Niedawno w Dobiegniewie byli urzędnicy z Departamentu Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego. Pomogą gminie napisać właściwy projekt inwestycyjny. - Rozmowy są zaawansowane. Wszystko nabiera rumieńców. Liczę, że pod koniec 2010 roku będzie nowe centrum socjalne - mówi tajemniczo Nieroda. O dodatkowe pieniądze urzędnicy chcą też powalczyć w Urzędzie Wojewódzkim.

Jednak w budżecie na 2010 r. nie ma wpisanej tej inwestycji. - Jeśli będzie dofinansowanie, to my z rezerwy budżetowej dołożymy do inwestycji, tyle ile będzie potrzeba - zapewnia wiceburmistrz Dobiegniewa Tadeusz Bednarczuk. Do nowego budynku przeniósłby się także terapeuta, psycholog i klub anonimowych alkoholików.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska