W Gorzowie stanęły kacze bufety. Serwują wodnym ptakom pełnowartościową karmę!

Zima to dla dziko żyjących ptaków bardzo trudny czas. Zalegający śnieg, niskie temperatury i silny wiatr często uniemożliwiają im zdobycie pokarmu. Bez wsparcia ludzi te mniej doświadczone, stare lub osłabione ptaki mają nikłe szanse na przeżycie. Jeśli chcemy im pomóc przetrwać powinniśmy je dokarmiać, ale z głową!

Anna Łaniewska z Gorzowa niemal codziennie pojawia się nad Wartą, gdzie spaceruje ze swoim psem. Dba też o to, aby żyjące tam ptaki miały co jeść. Przynosi ziarna, kaszę, ryż, marchewkę i ziemniaki. Wszystko można liczyć w kilogramach!

Zimuje tu mnóstwo kaczek, ale nie tylko. Są też łyski, mewy i rybitwy. Gdy przyszedł mróz widziałam jak przymarzają do lodu i nie mogą znaleźć pożywienia pod śniegiem. Zdecydowałam się je dokarmiać. Dosłownie rzucały się na jedzenie nie patrząc na nic! - mówi gorzowianka

Czytaj także: 5 powodów, dla których nie należy karmić ptaków chlebem. Zamiast pomóc możemy zaszkodzić

Jednak kupowanie karmy na tak dużą skalę powoli zaczęło przekraczać możliwości pani Anny. Dlatego o pomoc zwróciła się do gorzowskiego magistratu. Urzędnicy próśb wysłuchali i tak przy w kilku miejscach w mieście pojawiły się specjalne karmniki.

Miasto rozstawiło cztery takie karmniki - dwa z nich zlokalizowane są wzdłuż trasy nadwarciańskiej, natomiast dwa kolejne przy Kłodawce. Dokarmiamy kaczki ziarnami zbóż i kukurydzą w czasie, kiedy mają utrudniony dostęp do pożywienia. Karmniki zostaną zabrane z miejsc, w których zostały rozstawione, kiedy ptaki będą już w stanie łatwo i samodzielnie zdobyć pokarm - mówi Natalia Marcinkiewicz, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska UM w Gorzowie.

Karmienie kaczek czy łabędzi chlebem w pobliskim parku lub nad rzeką to czynność, która z pozoru wydaje się niewinna. Wynika z tego jednak więcej szkody niż pożytku. Chleb to dla kaczek najgorszy z możliwych pokarmów, który bardzo im szkodzi. Zamiast niego można karmić ptaki drobno pokrojonymi warzywami lub ziarnami zbóż. Prawdziwym rarytasem są niełuskane pestki słonecznika, ugotowana i niesolona kaszą gryczana lub jęczmienną. O czym jeszcze powinniśmy pamiętać?

• pokarm kładźmy w tym samym miejscu, gdyż ptaki przyzwyczajają się do miejsca, w którym są karmione
• podczas łagodnych zim z brakiem śniegu ptaki powinny same poradzić sobie w zdobywaniu pokarmu
• możemy posadzić w ogrodzi drzewa i krzewy owocowe, na których przez jesień i zimę utrzymają się owoce stanowiące pokarm dla ptaków - to między innymi bez koralowy, jarząb pospolity, dereń, dzika róża, bez czarny, kalina koralowa, głóg czy tarnina.

Czytaj również:

• Bobry z Kanału Ulgi w Gorzowie wydostały się na zewnątrz. Pomogła pomoc Czytelnika i pogotowia do spraw zwierząt