Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W miejskich autobusach podłoga zamienia się w lodowisko (wideo)

slon
Pani Maria studiuje w Krakowie. Święta spędzała jednak w Zielonej Górze. Dziś po raz pierwszy skorzystała z zielonogórskiej komunikacji miejskiej. I było to przeżycie...

Gdy drzwi autobusu się otworzyły, od razu przyszła do naszej redakcji opowiedzieć nam o swoich wrażeniach.

- Miałam wątpliwą przyjemność jechać autobusem miejskim linii 80. Jestem młoda, więc przy wejściu chwyciłam rurkę i wciągnęłam się do środka. W autobusie nie było lepiej niż na pierwszym lepszym zaśnieżonym chodniku. Błoto, lód i śnieg - tak wyglądało podłoże.

Złapałam za uchwyt i liczyłam na szczęście. Obok stała starsza pani. Próbowała łapać równowagę na śliskim podłożu, ale na ul. Wyspiańskiego zabrakło jej sił. Kobieta poleciała na plecy. Nie wyobrażam sobie żeby do takiego autobusu mogła bezpiecznie wsiąść matka z dzieckiem - kończy pani Maria.

Naniesiony przez pasażerów śnieg w środku pojazdu szybko zamienia się w śliskie błoto, a przy drzwiach w marznący lód. Jeśli nie uda nam się znaleźć miejsca siedzącego, lepiej mocno trzymać się uchwytów, zwłaszcza na zakrętach. W autobusach nie ma żadnego ostrzeżenia o niebezpiecznej nawierzchni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska