Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Myśliborzu trwa za milion złotych remont przedszkola

Bożena Bryl, 95 758 07 61, [email protected]
- Właśnie wymieniamy posadzki, okna i drzwi - mówił nam Paweł Młynek z myśliborskiej firmy, która remontuje przedszkole przy ul. Spokojnej
- Właśnie wymieniamy posadzki, okna i drzwi - mówił nam Paweł Młynek z myśliborskiej firmy, która remontuje przedszkole przy ul. Spokojnej fot. UMiG Myślibórz
Nie wszystkim rodzicom się podobało, że remont przedszkola przy Spokojnej, który miał być w lutym, zaczął się pod koniec wakacji. Ale już widać finał. - Poradziliśmy sobie - mówiła dyrektorka Małgorzata Antoszczyk.

Przedszkole nr 2 im. Misia Uszatka składa się z dwóch budynków, położnych na przeciw siebie, po obu stronach ulicy. Pierwszy z nich już został w zeszłym roku generalnie odnowiony za około milion złotych. Tyle samo ma kosztować remont drugiego. Roboty początkowo były planowane zimą. Jednak ostatecznie budowlani weszli tam w połowie sierpnia. Część rodziców to bulwersowało. - Dlaczego nie wcześniej? - pytali burmistrza Leszka Wieruckiego.

Budżet był późno

Powodem były perturbacje z uchwaleniem tegorocznego budżetu. Został on uchwalony przez radnych dopiero w maju. Wtedy mogły ruszyć procedury związane z remontem przedszkola, a to trwało.
Choć zakres prac jest bardzo rozległy, roboty mają się skończyć do 30 listopada. W projekcie jest termomodernizacja, wymiana wszystkich instalacji, a także okien i drzwi. Ma powstać nowy plac zabaw. - Istnieje szansa, że stanie się to szybciej, bo prace postępują naprawdę szybko - usłyszeliśmy w magistracie.

Tymczasem placówka musi normalnie funkcjonować. Część dzieci ma zajęcia w Szkole Podstawowej nr 3. - To dwie grupy, łącznie 40 osób - mówiła dyrektorka przedszkola im. Misia Uszatka Małgorzata Antoszczyk. Reszta musiała się pomieścić w jednym budynku. - Staraliśmy się tak zorganizować pracę, aby dzieci jak najmniej odczuły skutki remontu w drugim obiekcie. Myślę, że to się udało, bo warunki nie pogorszyły się znacząco, choć oczywiście mamy ciaśniej, ale to przecież sytuacja przejściowa - tłumaczyła dyrektorka.

Będzie ładnie i wygodnie

Po remoncie naprawdę wiele zmieni się na korzyść. W planach jest stworzenie nowego, integracyjnego oddziału. - Teraz też mamy dzieci niepełnosprawne, ale myślimy o stworzeniu oddziału z prawdziwego zdarzenia - dodaje M. Antoszczyk.
Pytani przez nas rodzice o warunki, w jakich teraz przebywają w przedszkolu ich dzieci, nie narzekali. - A co tu narzekać? Dobrze, że trwa ten remont, będzie ładniej i luźniej. Tylko się cieszyć - powiedziała nam pani Anna (nie chciała nazwiska w gazecie), mama 3-letniej Wiktorii. - No właśnie, teraz całe przedszkole będzie odnowione i dzieciaczki będą miały doskonałe warunki - dodała babcia (chciała zostać anonimowa), która przyszła odebrać swego wnuczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska