Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowej Soli zabrakło szczepionek przeciwko grypie dla starszych osób

Nela Kluk 68 387 52 87 [email protected]
fot. archiwum
Źle zorganizowano tegoroczną akcję darmowych szczepień dla osób starszych. W pierwszym terminie stawiło się 200 chętnych, zaszczepiono połowę, a pozostałych odesłano z kwitkiem. W drugim terminie było jeszcze gorzej. A trzeciego nie będzie.

Co roku urząd miasta opłaca seniorom - osobom powyżej 65 lat - szczepienia przeciwko grypie. Dotąd za darmo można się było zaszczepić w sanepidzie. W tym roku szczepienia są wykonywane w przychodni Medicus przy ul. Kuśnierskiej.
- Chcieliśmy dalej prowadzić tę działalność, ale prezydent zdecydował inaczej. Napisaliśmy do niego pismo w tej sprawie, ale odpowiedzi nie dostaliśmy - mówi dyrektorka nowosolskiego sanepidu Małgorzata Szablowska. - Do tej pory urząd miasta płacił tylko za szczepionki, natomiast sanepid zapewniał bezpłatnie gabinet i lekarza. Wątpię, czy praktyka lekarzy rodzinnych pokrywa te koszty, więc mała ilość szczepionek może być spowodowana zwiększeniem się innych wydatków.
Magistrat kupił 360 szczepionek. Wyznaczono trzy terminy i daty szczepień opublikowano w "Gazecie Lubuskiej".

Problemy zaczęły się od razu w pierwszym dniu akcji - 25 września. Do przychodni przyszło wtedy ponad 200 osób. Zaszczepiono ok. 120, resztę przeproszono i odesłano do domu.
Jako że o problemie z małą ilością szczepionek nie poinformowano redakcji ,,GL", 27 września na naszych łamach pojawiła się informacja o następnych dwu terminach.
Gdy 2 października do przychodni zgłosiło się kilkuset seniorów, znów większość z nich odprawiono z kwitkiem. - Od 6 rano pod przychodnią ustawiała się kolejka. Gdy przyszedłem, byłem 82. i już mnie nie przyjęli - opowiada pan Jan. Podobną relację przedstawia 80-letni pan Bogumił: - Na miejscu byłem przed 10 rano, było sporo ludzi, niektórzy o kulach, łącznie około 70 osób. Jednak powiedziano nam, że jest tylko 20 szczepionek. I że jeśli mamy pretensje, to mamy iść do prezydenta. Do tej pory szczepiłem się u lekarza rodzinnego, tyle że wtedy musiałem płacić 27 zł za szczepionkę. Raz chciałem to zrobić za darmo, ale skończyło się na nerwach.

O atmosferze panującej tego dnia w poczekalni Medicusa opowiada nowosolanka, która chce pozostać anonimowa: - 2 października dwa razy wywieszana była kartka, że tego dnia już szczepień nie będzie. Za każdym razem ktoś ją zrywał. Miasto kupiło za mało szczepionek, a wszystkie gromy kierowane były pod adresem Bogu ducha winnych pielęgniarek. Serdecznie współczułam tym kobietom. Oberwało się też przychodni, która jest podwykonawcą urzędu miasta.
Już wiadomo, że trzeciego terminu szczepień nie będzie. Na oficjalnej stronie urzędu miasta można przeczytać, że powodem jest wyczerpanie się zapasu szczepionek. - W związku z zaistniałą sytuacją przepraszamy wszystkich zainteresowanych, którzy nie skorzystali z darmowych szczepień - zwraca się do nowosolan rzeczniczka magistratu Ewa Batko.
Osoby, które nie zdążyły zaszczepić się za darmo, mogą kupić szczepionkę u swojego lekarza rodzinnego za ok. 35 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska