Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W studniach brudno

Artur Matyszczyk
- Można zapomnieć o czystej wodzie w studni. Musimy kupować ją w sklepach - mówi Roman Głowacki.
- Można zapomnieć o czystej wodzie w studni. Musimy kupować ją w sklepach - mówi Roman Głowacki. fot. Paweł Janczaruk
- Woda jest zanieczyszczona. Nie nadaje się do picia - alarmują mieszkańcy Niesulic.

Niesulice to miejscowość, którą latem odwiedzają tysiące turystów. O dziwo, wciąż tu nie ma sieci kanalizacyjnej i wodociągowej.

Zdaniem mieszkańców jakość wody ze względu na brak mediów stopniowa pogarsza się. - Ludzie mają na podwórkach szamba. Często są one nieszczelne. Nieczystości dostają się do studni. Kiedyś może dojść do poważnego zatrucia - przestrzega Jolanta Kawa.

Roman Głowacki w pełni zgadza się z tą opinią. - Ciecz, którą pijemy pozostawia wiele do życzenia. Są dni, że w ogóle nie nadaje się do spożycia. Nawet kąpanie się w niej jest nieprzyjemne. W nadmorskich miejscowościach, do których chcemy równać, już dawno zapomnieli o takich problemach. Kanalizacja i wodociąg to tematy do załatwienia na już. Przy opieszałym podejściu władz gminy, ciężko mówić o jeszcze większym rozwoju turystyki - podkreśla mężczyzna.

Odstrasza turystów

Turystyki, która dotychczas była siłą Niesulic. Mieszkańcy boją się jednak, że brak kanalizacji i wodociągów odstraszy turystów.

- Ostatnio niestety niewiele się u nas dzieje. Co rok władze obiecują zmiany. Kończy się tylko na obietnicach - dodaje sołtys wsi Marek Kawa.

Mieszkańcy chcieliby mieć kanalizację nie tylko ze względów zdrowia i higieny. Wywóz szamba mocno uderza ich po kieszeniach. - Przy koszcie 100 zł od beczki miesięczna opłata jest bardzo wysoka. Wszyscy mamy nadzieję, że w tym roku to się zmieni - mówi J. Kawa.

Nadzieję mają także sami urzędnicy. Zapowiadają walkę o to, żeby kanalizacja i wodociągi były. I to nie tylko w Niesulicach.

Wymiana i modernizacja

- W tej chwili jesteśmy na etapie przygotowywania wniosków o wsparcie finansowe z Unii Europejskiej. Budowa mediów w Niesulicach to nasz priorytet. Podobnie zresztą jak i kanalizacji w Ołoboku - opowiada sekretarz gminy Alicja Hoppen-Anyszko.

Urzędnicy planują także modernizację sieci wodociągowej w całej gminie. Będzie ona jednak robiona etapami i w różny sposób.

- Tam gdzie będzie to konieczne, wymienimy instalację. Tak, jak miało to miejsce chociażby w Pałcku. W innych przypadkach zmodernizujemy istniejące sieci, pozostałe po pegeerach - dodaje A. Hoppen-Anyszko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska