W "Ujściu Warty" wiosna na całego! Już ją tam widać, słychać i... czuć

Od kilku dni na nadwarciańskich polderach oraz rozlewiskach jest tłoczno i głośno. Swoje wiosenne koncerty rozpoczęły ptaki przylatujące z zimowisk.

Na dobre rozśpiewały się już świergotki. Nad łąkami słychać również piękny i melodyjny głos skowronka, ale także kosy nie szczędzą koncertów. Głośnym i donośnym ćwierkaniem swoją obecność zaznaczają wróble. Niezwykle bogaty repertuar mają też sikorki - mówi Magda Mądrawska-Okołów z Parku Narodowego "Ujście Warty".

Swój powrót głośnym klangorem ogłaszają także żurawie. Smukłe, wyprostowane sylwetki tych pięknych ptaków spacerują już parami po łąkach. Ale nie wszystkie ptaki powróciły. Nadal brakuje bocianów białych czy jaskółek. Dłużej trzeba będzie zaczekać także na kukanie kukułki.

Przeczytaj także: Lubuskie. Czy to już koniec zimy? Bieliki szykują gniazda do lęgów

Choć marzec jeszcze nie rozpieszcza wysokimi temperaturami, to ptaki nie tracą ani chwili. Jedne już rozpoczęły lęgi, a kolejne właśnie się do nich szykują.

Już na przełomie stycznia i lutego rozpoczynają się toki kruków, które chrapliwym głosem wyśpiewują miłosne serenady oraz bielików popisujących się przed partnerami podniebnymi akrobacjami. Właśnie w marcu przystępują do składania i wysiadywania jaj - tłumaczy Magda Mądrawska-Okołów.

Romantyczny nastrój panuje już wśród kaczek. Rozlewiska mienią się wszystkimi kolorami piór. Kaczory krzyżówek, cyraneczek i świstunów w pięknych szatach godowych prezentują się przed skromnymi samicami. Tymczasem samce czajek dumnie stroszą długie czubki i wykonują powietrzne akrobacje.

Wiosnę czuć nawet w powietrzu. I to dosłownie. Wszystko za sprawą żyjących w glebie mikroorganizmów.

Często używamy takiego określenia, że pachnie wiosną. Skąd pochodzi ten zapach? Otóż jest to zapach alkoholu geosminy, wydzielanej przez glebowe bakterie, czyli sinice i promieniowce. To jest taki charakterystyczny aromat, który wiele osób kojarzy z nagrzaną wiosenną ziemią - mówi Magda Mądrawska-Okołów.

Śladów i oznak wiosny w Parku Narodowym "Ujście Warty" będzie można poszukać podczas specjalnej wycieczki organizowanej przez przyrodników. Taki nietypowy spacer zaplanowano na najbliższą niedzielę.

Spotykamy się na Polderze Północnym, w okolicach wsi Dąbroszyn, przy wiacie turystycznej. Jak się tam dostać? Przy pałacu w Dąbroszynie skręcamy na południe, zgodnie ze znajdującymi się przy tablicy informacyjnej Parku Narodowego kierunkowskazami. Jadąc brukową, a następnie trasą ułożoną z betonowych płyt docieramy do drewnianej wiaty - tłumaczy Magda Mądrawska-Okołów.

Wycieczka rozpocznie się o godzinie 10:00 i będzie trwała od 2 do 4 godzin. Jeśli wiosna okaże się łaskawa i nie poskąpi uczestnikom słonecznych promieni, spacer zakończy się ogniskiem. Dlatego organizatorzy proszą o zabranie ze sobą kiełbasek. Warto również ubrać się ciepło i nałożyć dobre buty, bo na trasie spaceru może być błoto.

Zobacz też:

• "Latający" jeleń Sfotografowany w Lubuskiem. To prawdziwy cud natury!