W Zielonej Górze powstanie wyczekiwany odcinek ścieżki rowerowej, który połączy popularne rowerostrady

W pobliżu skrzyżowania ul. Nowej i Lechitów w Zielonej Górze w środę, 14 czerwca spotkali się przedstawiciele urzędu miejskiego i firmy Bud – Dróg z Kożuchowa. To miejsce, przez które będzie przebiegał nowy odcinek ścieżki rowerowej, zostało formalnie przekazane, jako plac budowy. W ciągu 120 dni ma powstać łącznik pomiędzy istniejącymi popularnymi ścieżkami rowerowymi.

– Niedaleko jest ul. Pileckiego, przy której jest ścieżka rowerowa, którą można pojechać aż do Zatonia obok nas jest ścieżka rowerowa zwana Zieloną Strzałą, a brakuje połączenia tych elementów – mówił prezydent Janusz Kubicki. – To nie jest długi odcinek, ale bardzo potrzebny, żeby powstał system ścieżek rowerowych. Ruch samochodów jest tutaj bardzo duży, a rowerzystów nie brakuje.

Inwestycja została podzielona na dwa zadania. Pierwsze, to budowa infrastruktury rowerowej, na to firma 120 dni od przekazania placu budowy. Drugi etap to remont ul. Nowej i Lechitów, na który wykonawca ma 150 dni.

– Roboty będą ruszały już od przyszłego tygodnia – zapowiada Marcin Kwapiszewski, prokurent firmy Bud – Dróg. – Ścieżka będzie bitumiczna, równa, bez wysokich krawężników, progów. Dodatkowo wzdłuż ścieżki będzie ciąg pieszy. Przy ścieżce znajdą się ławeczki i stacja dla rowerów.

Część miejsc parkingowych zostanie przeniesiona. – Mogę poinformować kierowców, że na pewno będą utrudnienia, ale, aby móc zacząć funkcjonować na nowej drodze, musimy się pomęczyć. Myślę, że kierowcy uzbroją się w cierpliwość – liczy prezydent Kubicki.

Zobacz też wideo: Jak bezpiecznie korzystać ze ścieżki pieszo-rowerowej

Łącznik będzie miał długość 550 metrów bieżących, natomiast powierzchnia remontowanej nawierzchni wyniesie ok. 10 tys. metrów kwadratowych.

– Bardzo fajnie, że powstają inwestycje rowerowe, które spajają sieć dróg dla rowerów w mieście. Ta infrastruktura przy ul. Nowej zepnie rowerostradę Zielona Strzała na wysokości ul. Browarnej z już od wielu lat istniejącym ciągiem pieszo-rowerowym przy ul. Pileckiego – wyjaśnia radny Robert Górski, aktywny propagator rowerowej jazdy. – Wielu rowerzystów zwracało uwagę, że brakuje tego odcinka. Po chodniku jeździć nie wolno, ale ci, którzy nim jeździli, skarżyli się, że był byle jaki, a ci którzy korzystali z jezdni, też nie byli usatysfakcjonowani, bo jezdnia również wymaga remontu.

Kolejny odcinek ścieżki rowerowej to jeszcze nie jest spełnienie wszystkich planów. W Zielonej Górze jest dużo miejsc, w których brakuje takich tras.

– Brakuje rowerostrady śródmiejskiej, czyli trasy rowerowej wzdłuż ul. Długiej, Konstytucji 3 Maja, Wrocławskiej. Brakuje też łączników istniejących dróg dla rowerów, które wychodzą z osiedli mieszkaniowych i nie łączą się ze starym miastem – mówi radny Górski i dodaje, że gotowych jest ponad 10 projektów dróg dla rowerów. – Czekamy na dofinansowanie zewnętrzne. Jeśli pozyskamy pieniądze unijne czy też jakieś inne, to będziemy zaczynać budowę. Mam na myśli ulice Bankową i Jedności. Dużo pracy włożyliśmy w te projekty. Chcemy, aby w najbliższych latach te ścieżki sukcesywnie powstawały.

Wartość inwestycji przy ul Nowej wynosi ok. 4,6 mln zł.

Czytaj też:

• Przejechaliśmy trasą nowej ścieżki rowerowej pomiędzy Nową Solą, a Zieloną Górą. Jak wyglądają prace? Kiedy będzie gotowa?
• Zielona Strzała to ulubiona trasa wielu mieszkańców Zielonej Góry
• Zobacz jak wygląda most w Stanach nocą. Świetne zdjęcia zrobił Jarosław Werwicki z Nowej Soli