MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walka pozorowana

PIOTR BUCZEK <br>Wschowa
Jestem mieszkańcem Wschowy. Swoim listem chciałbym nawiązać do tekstu Powiew głupoty (,,GL" z 23 lutego) Jana Reicherta.

Po przeczytaniu artykułu Powiat albo śmierć w ,,Angorze" poczułem się zdegustowany i zawstydzony. Myślę, że próba wytłumaczenia zawiłości historycznych i specyfiki regionu red. Różyckiemu nie ma sensu, gdyż tak naprawdę nie to go interesowało.
Sądzę jednak, że temat jest ważny. Chciałbym przypomnieć, że Wschowa leżąca na terenie Ziem Odzyskanych zasiedlona została w bardzo znacznej mierze przez ludność pochodzącą z Kresów.
Najlepszy okres w powojennej historii Wschowy wiąże się z województwem zielonogórskim. Skandaliczne i bzdurne opinie dotyczące repatriantów, wypowiadane po 50 latach, przypominają najgorsze wzorce, całkowicie dyskwalifikując ludzi którzy je wypowiadają i którzy się pod nimi podpisują. Dzielą i skłócają mieszkańców, którzy zdołali się zintegrować. Chciałbym przypomnieć Lubuszanom, że w 1998 r. społeczeństwo Wschowy pewne powiatowego bytu (w projekcie dwunastki Wschowa była ujęta jako miasto powiatowe w ramach woj. dolnośląskiego), zdecydowanie poparło idee powstania czy też restytucji woj. lubuskiego.
Tym bardziej trudno mi uwierzyć w opinie zacytowane w ,,Angorze". Albo nastawienie wschowian zmieniło się tak radykalnie, albo jest to manipulacja.
Proszę nie patrzeć na Wschowę jak na szowinistyczne ,,zadupie", bowiem miejscowi są również podobnymi opiniami zbulwersowani. Zarząd Miasta i Gminy oficjalnie wciąż ,,walczy" o powiat. Jednak mam wrażenie, że główny wkład w sukcesy (dobrze przygotowany wniosek o powołanie powiatu), mają tu instytucje wojewódzkie i powiatowe.
Wypowiedzi przedstawicieli Wschowy w telewizji, przy okazji pikiety URM-u, ograniczyły się do podkreślenia bliskości Leszna oraz do stwierdzenia, jakoby obywatele bez ustanku z każdą sprawą jeździli do Nowej Soli, i to przez inne województwo. Niepowodzenia reformy służby zdrowia również ,,zrzucane" są na przynależność administracyjną.
Pan red. Reichert uważa, że wypowiedzi zawarte w Angorze są fikcyjne. We Wschowie mówi się jednak o tym, że ,,petentem UMiG" przekonanym o wyższości kulturowej Wielkopolan był pewien urzędnik z ratusza, a ,,gotowiec" jaki otrzymał red. Różycki dobrze odpowiada prawdziwym planom ekipy pana burmistrza. Współgrają z tym publikacje w prasie leszczyńskiej podkreślające same korzyści płynące z przyłączenia Wschowy do powiatu leszczyńskiego.
Myślę, że w tym kontekście próby skłócania Wschowy z resztą Ziemi Lubuskiej mają specyficzny wymiar, a pozorowana przez zarząd ,,walka" o powiat ma określony acz niekorzystny dla społeczeństwa cel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska