Weekendy u winiarzy pora zacząć

- Identyfikujemy się z regionem i jego historią - przyznaje Jarosław Lewandowski. z Proczek. - Chcemy, by uprawa winorośli była atutem i marką województwa. Winnice przecież na całym świecie przyciągają turystów.

Będzie niespodzianka

- Podczas długiego weekendu spodziewamy się licznych gości - cieszy się Kinga Kowalewska-Koziarska. - Opowiemy o uprawie winorośli i produkcji wina. Przygotowujemy też niespodziankę.

- Identyfikujemy się z regionem i jego historią - przyznaje Jarosław Lewandowski. - Chcemy, by uprawa winorośli była atutem i marką województwa. Winnice przecież na całym świecie przyciągają turystów.

Koszt biletu to 15 złotych, a turysta dostanie paszport winiarskiego odkrywcy. W paszporcie nie zabraknie miejsca na pieczątki winnic wpisanych do Lubuskiego Szlaku Wina i Miodu. Dla osób, które odwiedzą wszystkie plantacje wpisane do szlaku, winiarze podczas zielonogórskiego Winobrania rozlosują specjalne nagrody.

A każda z trzech winnic jest inna, każda ma swój klimat. Ta w Starej Wsi leży nad samą Odrą. Tutaj można też skorzystać z ośrodka wyposażonego w łódź i kajaki i pograć w siatkówkę.

Jak w Toskanii

Łaz z kolei to wspaniałe wzgórza, krajobraz niczym w Toskanii.

A plantacja na leśnej polanie w Proczkach przyciągnie tych, którzy mają dość miejskiego zgiełku.
Nie zapominajmy, że z Łazu i z Proczek blisko do Zaboru, gdzie warto zobaczyć wspaniały pałac z parkiem. A obok - w Milsku - można pojeździć konno.

- Taką imprezę będziemy organizować raz w miesiącu aż do września. Potem zaś zaprosimy na winobranie na winnicy - deklaruje Marta Pohrebny. - Każda pora roku dostarcza winiarzowi innej pracy. Jesień to czas zbiorów, więc i wtedy nie zabraknie licznych atrakcji. Może zrobimy pokaz tłoczenia.

Gospodarze proszą o wcześniejszy kontakt telefoniczny, tel. do winnicy w Proczkach to 609 17 91 27, tel. do Łazu koło Zaboru to 664 02 02 64, a do Starej Wsi - 609 528 581.