Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiatraki w Zabłociu. Dalszy ciąg walki mieszkańców o wstrzymanie planowanej inwestycji

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Mieszkańcy Zabłocia nie chcą wiatraków. W środę po raz kolejny spotkali się z radnymi
Mieszkańcy Zabłocia nie chcą wiatraków. W środę po raz kolejny spotkali się z radnymi Aleksandra Łuczyńska
W urzędzie miejskim w Jasieniu radni spotkali się z przedstawicielami firmy planującej budowę wiatraków w Zabłociu, oraz dyrekcją Regionalnych Lasów Państwowych w Zielonej Górze. Mieszkańcy Zabłocia są zbulwersowani, że rozmawia się o nich bez nich.

Przypomnijmy. Mieszkańcy Zabłocia walczą o wstrzymanie planów budowy wiatraków w lesie. Teren należy do Lasów Państwowych, inwestorem jest Eurowind Energy. Wiatraki w zabłockim lesie to ma być pierwsza taka inwestycja w Polsce, docelowo ma stanąć dziesięć takich wiatraków, ale mieszkańcy kategorycznie nie chcą się na to zgodzić.

Tajne spotkanie?

Uchwałę w sprawie studium uwarunkowań, która jest jednym z wielu etapów inwestycji, zniesiono właśnie na prośbę mieszkańców. Ci z kolei, w środę przyjechali tłumnie na posiedzenie komisji, zaplanowane na godzinę 11.00. Jak się jednak okazało, już o 9.00 w tej samej sali, radni rozmawiali z przedstawicielami Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze oraz firmy Eurowind Energy.

O nas bez nas

- Miało być "nic o nas bez nas", a okazuje się, że za naszymi plecami prowadzi się dyskusje - mówi Tomasz Zapotoczny, mieszkaniec Zabłocia. Spotkanie mieszkańców z radnymi było burzliwe. Mieszkańcy są oburzeni, że ich petycja nagle stała się "tylko" wnioskiem, który według nich ma mniejszą moc sprawczą oraz tym, że za ich plecami radni spotykają się z inwestorem.
- Spotkanie odbyło się na prośbę firmy oraz Lasów - podkreśla Zbigniew Walczak, przewodniczący rady miasta. - Przedstawiono nam prezentację, mówiono o warunkach, wszelkich zagrożeniach, firma wytłumaczyła nam, jak inwestycja ma wyglądać i również z wami będą w ten sposób rozmawiać. My nalegaliśmy na to, żeby takie samo spotkanie odbyło się także z mieszkańcami.

Niedosyt i rozczarowanie

- Czujemy niedosyt - mówił po spotkaniu T. Zapotoczny. - Liczyliśmy na to, że nasza petycja zakończy temat, w tydzień stał się cud, petycja stała się wnioskiem. Namawia się nas na kolejne spotkanie z firmą, nie wiemy, czy to ma być ostatnie, decydujące spotkanie, czy będą kolejne. My będziemy dalej walczyć, nie poddajemy się, ale czujemy się rozczarowani. Po zapowiedziach radnych, którzy skłaniali się ku naszej wersji, nasze argumenty dzisiaj zostały obalone na spotkaniu z firmą, nie mieliśmy możliwości kontrargumentów.

- Nasze stanowisko jest niezmienne - zaznacza Arkadiusz Kapała, zastępca dyrektora RDLP w Zielonej Górze. - Zależy nam na tym, żeby rozmawiać w sposób transparentny. Pojawiło się dużo emocji, dlatego ważne jest, żebyśmy mogli dyskutować na temat faktów. Takie farmy wiatrowe w lasach Europy powstają, tuż za naszą zachodnią granicą mamy 2.350 turbin na terenach leśnych. Decyzja jaka jest przed nimi, czy w ogóle przystąpią do zmiany studium uwarunkowań, jest dopiero początkiem drogi. Mówimy docelowo o dziesięciu turbinach wiatrowych, każda turbina ma być docelowo na gruncie nie większym, niż 28 arów. To razem daje 2,8 hektara, a nadleśnictwo Krzystkowice zarządza ponad 31 tysiącami hektarów lasów. Odległość jest niezmienna, pozostaje 2,5 kilometra od zabudowań.

Będzie spotkanie z mieszkańcami

- Chcieliśmy się spotkać z radnymi, w następnej kolejności chcemy się spotkać z mieszkańcami - wyjaśnia Andrzej Skrzypczak, przedstawiciel Eurowind Energy. - Hałas nie będzie uciążliwy dla mieszkańców w żaden sposób , to jest 35 decybeli. Mieszkańcy Zabłocia są bezpieczni, to Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska dyktuje warunki, jeśli decyzja będzie negatywna to nie będzie inwestycji. Badania, monitoringi ornitologiczne, specjaliści, przyrodnicy muszą wyjść w teren i przygotować raporty, które będą przedstawione RDOŚ. Prawo jest nad nami, jeśli decyzja będzie negatywna, farma nie powstanie - dodaje.

Do tematu wrócimy

CZYTAJ TEŻ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska