Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki bal seniorów w Zielonej Górze. Zobacz, jak wspaniale się bawili [DUŻO ZDJĘĆ]

Ilona Burkowska
Ilona Burkowska
Zielonogórscy seniorzy świętują i po raz kolejny udowadniają, że tak fantastycznie, energicznie i radośnie jak oni, nie bawi się nikt. W sobotnie popołudnie w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze spotkało się 730 seniorów, by wspólnie świętować zakończenie XX Lubuskiego Tygodnia Seniora.Uroczysty bal organizowany z tej okazji przez Centrum Usług Opiekuńczych to już tradycja i wydarzenie na stałe wpisane do kalendarza wielu zielonogórskich seniorów. Tu zawsze jest atmosfera, która czaruje. Niesamowita energia, uśmiechnięte twarze, radość, błysk w oczach i chęć do zabawy. A siwe włosy? Są atutem, a nie przeszkodą! - Żeby tu być, to PESEL musi zaczynać się co najmniej od czwórki –śmieje się pani Anna, 76-letnia emerytka z Zielonej Góry i podryguje w rytm przebojów Trubadurów.- Albo i od trójki, jak mój - wtóruje jej koleżanka, pani Jadzia i radośnie pląsa przy stoliku.Obie panie na balu są po raz drugi. Śpiewają, tańczą, żartują, śmieją się i przekonują, że energicznym i radosnym człowiekiem można być w każdym wieku!- Muzyka z lat młodości, piękne dekoracje, dawno niewidziani znajomi, pyszny poczęstunek. Dzisiaj każdy senior może się tu czuć jak król. Ja tak się czuję! – pan Władek wie, co mówi. To dla niego najważniejsza impreza w roku. Jak święta. Albo i ważniejsza. - Bo w święta człowiek sam w domu siedzi, a tu tyle ludzi, radość, zabawa. Pięknie jest… – kiwa głową, a jego oczy się szklą...- Pięknie i wyjątkowo, bo to chyba jedyna w Polsce tak duża i organizowana z takim rozmachem impreza dla seniorów – dodaje Elżbieta Sochacka, wieloletnia dyrektor CUO, która lata temu serce oddała najstarszym mieszkańcom Zielonej Góry. Dziś za swoją pracę otrzymała medal od prezydenta miasta, a od seniorów gromkie "Sto lat".Jubileuszowa impreza była okazją nie tylko do przedniej zabawy, ale i do wspominek pierwszych obchodów tygodnia seniora i pierwszych bali, organizowanych wcześniej m.in. w urzędzie marszałkowskim i Palmiarni.- Jak na was patrzę, to nie boję się zestarzeć – mówiła z podziwem wiceprezydent miasta Wioleta Haręźlak, składając życzenia seniorom. – A ja życzę nam kolejnych tak pięknych jubileuszy. I wspaniałej zabawy - wtórował prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. W imieniu marszałek Elżbiety Polak życzenia złożyła dyrektor gabinetu zarządu Paulina Sieniawska-Bogiel.Wszyscy wznieśli symboliczny toast i oddali się zabawie, gdy na scenie pojawili się Trubadurzy, a później Halinka Benedyk i Marco Antonelli.Śmiechom, tańcom i hulankom nie było końca. W końcu to święto wyjątkowe. Tak, jak nasi seniorzy.
Zielonogórscy seniorzy świętują i po raz kolejny udowadniają, że tak fantastycznie, energicznie i radośnie jak oni, nie bawi się nikt. W sobotnie popołudnie w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze spotkało się 730 seniorów, by wspólnie świętować zakończenie XX Lubuskiego Tygodnia Seniora.Uroczysty bal organizowany z tej okazji przez Centrum Usług Opiekuńczych to już tradycja i wydarzenie na stałe wpisane do kalendarza wielu zielonogórskich seniorów. Tu zawsze jest atmosfera, która czaruje. Niesamowita energia, uśmiechnięte twarze, radość, błysk w oczach i chęć do zabawy. A siwe włosy? Są atutem, a nie przeszkodą! - Żeby tu być, to PESEL musi zaczynać się co najmniej od czwórki –śmieje się pani Anna, 76-letnia emerytka z Zielonej Góry i podryguje w rytm przebojów Trubadurów.- Albo i od trójki, jak mój - wtóruje jej koleżanka, pani Jadzia i radośnie pląsa przy stoliku.Obie panie na balu są po raz drugi. Śpiewają, tańczą, żartują, śmieją się i przekonują, że energicznym i radosnym człowiekiem można być w każdym wieku!- Muzyka z lat młodości, piękne dekoracje, dawno niewidziani znajomi, pyszny poczęstunek. Dzisiaj każdy senior może się tu czuć jak król. Ja tak się czuję! – pan Władek wie, co mówi. To dla niego najważniejsza impreza w roku. Jak święta. Albo i ważniejsza. - Bo w święta człowiek sam w domu siedzi, a tu tyle ludzi, radość, zabawa. Pięknie jest… – kiwa głową, a jego oczy się szklą...- Pięknie i wyjątkowo, bo to chyba jedyna w Polsce tak duża i organizowana z takim rozmachem impreza dla seniorów – dodaje Elżbieta Sochacka, wieloletnia dyrektor CUO, która lata temu serce oddała najstarszym mieszkańcom Zielonej Góry. Dziś za swoją pracę otrzymała medal od prezydenta miasta, a od seniorów gromkie "Sto lat".Jubileuszowa impreza była okazją nie tylko do przedniej zabawy, ale i do wspominek pierwszych obchodów tygodnia seniora i pierwszych bali, organizowanych wcześniej m.in. w urzędzie marszałkowskim i Palmiarni.- Jak na was patrzę, to nie boję się zestarzeć – mówiła z podziwem wiceprezydent miasta Wioleta Haręźlak, składając życzenia seniorom. – A ja życzę nam kolejnych tak pięknych jubileuszy. I wspaniałej zabawy - wtórował prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. W imieniu marszałek Elżbiety Polak życzenia złożyła dyrektor gabinetu zarządu Paulina Sieniawska-Bogiel.Wszyscy wznieśli symboliczny toast i oddali się zabawie, gdy na scenie pojawili się Trubadurzy, a później Halinka Benedyk i Marco Antonelli.Śmiechom, tańcom i hulankom nie było końca. W końcu to święto wyjątkowe. Tak, jak nasi seniorzy. Mariusz Kapała / GL
Zielonogórscy seniorzy świętują i po raz kolejny udowadniają, że tak fantastycznie, energicznie i radośnie jak oni, nie bawi się nikt. W sobotnie popołudnie w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze spotkało się 730 seniorów, by wspólnie świętować zakończenie XX Lubuskiego Tygodnia Seniora. Uroczysty bal organizowany z tej okazji przez Centrum Usług Opiekuńczych to już tradycja i wydarzenie na stałe wpisane do kalendarza wielu zielonogórskich seniorów. Tu zawsze jest atmosfera, która czaruje. Niesamowita energia, uśmiechnięte twarze, radość, błysk w oczach i chęć do zabawy. A siwe włosy? Są atutem, a nie przeszkodą! - Żeby tu być, to PESEL musi zaczynać się co najmniej od czwórki –śmieje się pani Anna, 76-letnia emerytka z Zielonej Góry i podryguje w rytm przebojów Trubadurów. - Albo i od trójki, jak mój - wtóruje jej koleżanka, pani Jadzia i radośnie pląsa przy stoliku. Obie panie na balu są po raz drugi. Śpiewają, tańczą, żartują, śmieją się i przekonują, że energicznym i radosnym człowiekiem można być w każdym wieku! - Muzyka z lat młodości, piękne dekoracje, dawno niewidziani znajomi, pyszny poczęstunek. Dzisiaj każdy senior może się tu czuć jak król. Ja tak się czuję! – pan Władek wie, co mówi. To dla niego najważniejsza impreza w roku. Jak święta. Albo i ważniejsza. - Bo w święta człowiek sam w domu siedzi, a tu tyle ludzi, radość, zabawa. Pięknie jest… – kiwa głową, a jego oczy się szklą... - Pięknie i wyjątkowo, bo to chyba jedyna w Polsce tak duża i organizowana z takim rozmachem impreza dla seniorów – dodaje Elżbieta Sochacka, wieloletnia dyrektor CUO, która lata temu serce oddała najstarszym mieszkańcom Zielonej Góry. Dziś za swoją pracę otrzymała medal od prezydenta miasta, a od seniorów gromkie "Sto lat". Jubileuszowa impreza była okazją nie tylko do przedniej zabawy, ale i do wspominek pierwszych obchodów tygodnia seniora i pierwszych bali, organizowanych wcześniej m.in. w urzędzie marszałkowskim i Palmiarni. - Jak na was patrzę, to nie boję się zestarzeć – mówiła z podziwem wiceprezydent miasta Wioleta Haręźlak, składając życzenia seniorom. – A ja życzę nam kolejnych tak pięknych jubileuszy. I wspaniałej zabawy - wtórował prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. W imieniu marszałek Elżbiety Polak życzenia złożyła dyrektor gabinetu zarządu Paulina Sieniawska-Bogiel. Wszyscy wznieśli symboliczny toast i oddali się zabawie, gdy na scenie pojawili się Trubadurzy, a później Halinka Benedyk i Marco Antonelli. Śmiechom, tańcom i hulankom nie było końca. W końcu to święto wyjątkowe. Tak, jak nasi seniorzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska