Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winobraniowi goście i prawdziwy jarmark wszelkich osobliwości

(kali)
Winobranie pełne wszelakich cudów!
Winobranie pełne wszelakich cudów! Mariusz Kapała
Pogoda dziś sprzyja Winobraniu. Na jarmarku - podobnie jak wczoraj - tłumy. Szukają czegoś specjalnego? Czy znajdują? Z tym bywa różnie. Ale jedno jest pewne - towarów nie brakuje, od nożyków do obierania warzywa po skóry i futra.

- Mojemu dziecku najbardziej spodobał się wąż Rubika. Ja bawiłam się w dzieciństwie kostką tego zdolnego Węgra, a teraz nie pożałowałam pieniędzy na węża - opowiada zielonogórzanka Teresa Barycz. Jej syn Igor już układa z niego miecz, pistole i wiele innych rzeczy. Do niektórych jest instrukcja, inne wymyśla sam. Bo wyobraźni mu nie brakuje.

Pani Teresa natomiast ogląda biżuterię. Tę droższa i tę za 5 zł. Liczy się bowiem nie cena, a oryginalność. - Czasem za grosze, można dobrać sobie naprawdę świetny komplet.

Innego zdania jest pani Krystyna z Nowej Soli: - Jestem rozczarowana. Myślałam, że spotkam tu jakieś ciekawe rzeczy, a czuję się jakbym była nad morzem. Tam wystawiają takie same rzeczy. Koszulki z napisami typu ,,Jestem boska", góralskie kapcie czy pastę, która wszystko zmywa.

Tomasz Heliński z Wolsztyna chwali miasteczko winiarskie, gdzie kupił sadzonki winnej latorośli. A jego żona Kamila dodaje: - No i macie pyszne ciasto drożdżowe. Prosto z… Karpicka!

Pan Wiktor z Krosna przyznaje, że na Winobraniu jest co roku. Jak jest pogoda, to wszystko jest OK. - zauważa. - Ludzie chętnie posiedzą, wypiją wino, pogadają. Na razie tak jest. Oby tylko deszcz nie popsuł tej atmosfery. Bo jest naprawdę miło. Choć niektórzy handlowcy trochę przesadzają. Np. jeden koło kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej tak jechał, że przetrącił całe stoisko starszego mężczyzny z zabawkami. Zniszczył mu cały stół. I nawet się nie zatrzymał, nie przeprosił.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska