Wojenka trwa. Aktualnie wynik meczu Gorzów kontra Deszczno 2:1

(tr)

3 lipca 2014, 15:30

Dyr. wydziału transportu Tadeusz Tomasik: - Miasto ma prawo decydować, kto i na jakich przystankach się zatrzymuje. Tomasz Rusek

Najpierw Deszczno zrezygnowało z usług miejskiego przewoźnika: MZK. Potem - oczywiście nie w rewanżu - miasto nie wpuściło do centrum tirów, które zjechały do Deszczna na wielki zlot kierowców aut ciężarowych. Teraz Gorzów chce strzelić kolejnego gola.

Jutro na sesji radni mają zrewolucjonizować liczbę i lokalizację przystanków, które będą udostępniane innym przewoźnikom niż MZK. Niby nic, ale ta zmiana uderzy... wyłącznie w małą gminę Deszczno, która niedawno wymówiła miastu komunikacyjną współpracę.

Protestuje wójt Jacek Wójcicki, dla którego takie postępowanie Gorzowa jest nieodpowiedzialne i narazi na trudności wyłącznie niewinnych mieszkańców. Jednak urzędnicy z miasta tłumaczą: - Nikomu nie robimy na złość. Korzystamy z uprawnień, jakie dają nam przepisy.

Więcej w piątkowym wydaniu "GL".

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **

Nieruchomości z Twojego regionu

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.