Wojewoda lubuski Władysław Dajczak spotkał się z prezesem Stali Gorzów Markiem Grzybem, a Szymon Woźniak szykuje się do treningu

Przygotowania do rozpoczęcia nowego sezonu żużlowego, zwłaszcza w obliczu pandemii, były wiodącym tematem spotkania. Wojewoda jest żywo zainteresowany działaniami, które wdraża klub. Wszystkie drużyny sportowe w województwie lubuskim muszą wdrożyć rygor sanitarny i zastanowić się nad rozwiązaniami, które pozwolą na rozpoczęcie rozgrywek.

Zawodnicy Stali przeszli już pierwsze badania na obecność koronawirusa, a ich wyniki są negatywne. Obecnie przygotowania do nowego sezonu łączą się m.in. z dokładnym planowaniem treningów. Zapewnienie bezpieczeństwa zawodników to priorytetowe zadanie, które wpłynie na ten sezon.

– Testy obowiązywały wszystkich zawodników i osób funkcyjnych w całej ekstralidze. Wykonano ich około 500 i wszystkie miały wynik negatywny, a to pokazuje, że koronawirus ominął świat żużla i to bardzo cieszy. Z niecierpliwością czekaliśmy na te wyniki, szczególnie zawodnicy, bo od nich zależał ich wyjazd na tor – powiedziała Magdalena Ciszek-Kozłowska, Marketing Manager Stali Gorzów.

Szymon Woźniak o treningu Stali Gorzów

Słowa Ciszek-Kozłowskiej potwierdził Szymon Woźniak. – Wielka radość. Czułem, że to będzie tylko formalność, ale wiadomo, że taki mały niepokój zawsze występuje, bo wiemy, że niektórzy mogą przechodzić to bezobjawowo. Mocno pilnowałem się w tym ostatnim czasie, praktycznie od marca. Uważałem na siebie, swoją rodzinę i raczej byłem spokojny o wynik testu – mówił żużlowiec.

Zawodnicy dostali zielone światło i mogą rozpocząć treningi. Pierwsze kółka na „Jancarzu” żużlowcy Moje Bermudy Stali Gorzów będą kręcić w piątek 28 maja od 10.30. Trening będzie zamknięty dla kibiców oraz mediów.