Wołoszański i Strejlau pod wrażeniem spotkań na ASP

- Jestem bardzo mile zaskoczony przyjęciem na Akademii Sztuk Przepięknych. Była pełna sala ludzi - mówi Andrzej Strejlau. Dodaje, że uczestnicy spotkania przede wszystkim pytali go o Polski Związek Piłki Nożnej. - Ale były to pytania bez złośliwości, dało się czuć autentyczną troskę o PZPN - mówi były selekcjoner polskiej reprezentacji.

Z kolei Bogusław Wołoszański przyznał, że również na spotkaniu z nim namiot był wypełniony do granic możliwości. - Zawsze chciałem być w miejscach, gdzie powstawała historia. Teraz jestem w miejscu gdzie rodzi się przyszłość Europy - mówi historyk. Jego zdaniem Przystanek Woodstock uczy przede wszystkim tolerancji.