W słońcu na woodstockowym polu jest ponad 35 stopni. W takim upale dobrze by było schłodzić sobie głowę i kark. Dlatego przy kranach ustawiają się prawdziwe tłumy. Niestety, woda leci bardzo leniwie. To dlatego, że niektórzy wykręcają niebieskie rury, rozprowadzające wodę do poszczególnych kranów. Spada wtedy ciśnienie i pozostali nie mają okazji skorzystać z wody.
Od dzisiaj między kranami chodzi pokojowy patrol i ochroniarze. Sprawdzają, czy stosujecie się do zasad i nie wykręcacie rur. Pamiętajcie, utrudniacie tym samym życie na woodstockowym polu sobie i innym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?