Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woodstock 2017: Wzruszające rozmowy o autyzmie w ASP

habe
O autyzmie z uczestnikami Przystanku Woodstock rozmawiali aktor Bartłomiej Topa i były piłkarz Łukasz Kościuszczuk. Spotkanie prowadził Bartosz Węglarczyk.
O autyzmie z uczestnikami Przystanku Woodstock rozmawiali aktor Bartłomiej Topa i były piłkarz Łukasz Kościuszczuk. Spotkanie prowadził Bartosz Węglarczyk. Arkadiusz Sikorski
O autyzmie i problemach z nim związanych opowiadali w sobotę, 5 sierpnia, na Przystanku Woodstock Bartłomiej Topa i Łukasz Kościuszczuk. W Akademii Sztuk Przepięknych przepytywał ich Bartosz Węglarczyk.

Dlaczego aktor Bartłomiej Topa i były piłkarz Łukasz Kościuszczuk mówili akurat o autyzmie. Trzeba cofnąć się do roku 2012, kiedy to w internecie pojawił się film, w którym Bartosz Topa wykonywał niezrozumiałe gesty i dziwnie zachowywał się w metrze, co przyciągnęło uwagę internautów. Aktor wymachiwał dłońmi, miał błędny wzrok. Ludzie w metrze zachowywali się różnie. Niektórzy udawali, że nie zauważają, inni uśmiechali się z politowaniem. Ktoś wyciągnął komórkę, zaczął nagrywać aktora. W pewnym momencie Topa wybiegł z wagonu. Usiadł na ławce na stacji metra, rozglądał się zdezorientowany.

W internecie zaroiło się od nieprzychylnych komentarzy. Tymczasem okazało się, że aktor wziął udział w akcji społecznej. W ten sposób chciał zwrócić uwagę na problem osób zmagających się z autyzmem. Wszystko działo się we współpracy z Fundacją Synapsis.

Jak aktor czuł się w czasie nagrywania filmu? - Nie mogłem nikomu powiedzieć w metrze, że to jest akcja, by komuś o czymś opowiedzieć. To trudno wyrazić. W samotności, w której osoba z autyzmem się znajduje, jest dojmujące. Moim zadaniem było wejść w ten stan – mówił w ASP B. Topa. Gdy opowiadał, w którym momencie uznał, że „jest gotowy”, wzruszenie odebrało mu głos. I przyznał, że późniejsze filmy były łatwiejsze.

Czy dzięki waszej akcji rozumienie autyzmu zmieniło? – pytał B. Węglarczyk. Wtedy Łukasz Kościuszczuk zaproponował, by odpowiedział ktoś, kto boryka się z problemem.
I taka odpowiedź padła. - Mam wrażenie, że jest większa świadomość społeczna. Ale denerwują mnie media, bo jeszcze niedawno pokazywały taką osobę bujającą się w kącie – powiedział jeden z uczestników Woodstocku. I przyznał, że w szkole z powodu „inności” był ofiarą przemocy ze strony uczniów i nauczycieli.

Jedna z matek opowiadała o swoim synu, który ma dziś 12 lat, a u którego chorobę zdiagnozowano, kiedy miał 10 lat: - Był ofiarą przemocy. W tej sprawie jest wiele do zrobienia jeśli chodzi o przygotowanie nauczycieli. Mam dwie przyjaciółki, obie mają wykształcenie pedagogiczne i nie zauważyły, że dziecko ma autyzm. Trzeba położyć wielki nacisk na przygotowanie nauczycieli. W szkole słyszałam tylko, że mam wrażliwego syna, który nie może się skupić. Kiedy pytałam o radę, nic. Rodzice takich dzieci porzuceni są sami sobie.

Wiele osób dziękowało B. Topie, Ł. Kościuszczukowi i Fundacji Synapsis za to, co robią dla chorych na autyzm czy zespół Aspergera. – Wiedza i świadomość jest kluczem, by spojrzeć, zastanowić się – mówił Bartłomiej Topa. - Nie wolno kogoś oceniać od razu. Bo może ma autyzm albo inną niesprawność przeszkadzającą w życiu.

Niesamowitą historię opowiedział Ł. Kościuszczuk. Mówił o chorym chłopcu, który miał atak. Kilka osób próbowało go uspokoić, również go przytrzymując. – I wtedy on ugryzł sweter, i złamał ząb. Ten ząb tak leciał na podłogę, ja patrzyłem. Później ten chłopiec napisał mi na komputerze, bo tak się komunikował, panie Łukaszu, czy jestem potworem? Ja tak wtedy myślałem. On tym pytaniem trafił mnie mentalnym sierpowym – opowiadał wzruszony.

Wiele osób zgromadzonych w namiocie ASP miało łzy w oczach.

Przeczytaj też: **Woodstock 2017: Dziewczyny, które "upolował" fotoreporter **

Przeczytaj też: ** Woodstock 2017: Od zakochanych par bije ogromna dawka szczęścia [ZDJĘCIA, WIDEO]**

Przeczytaj też: ** oodstock 2017: W błocie taplają się i starzy i młodzi [WIDEO, ZDJĘCIA]**

Przeczytaj też: ** Woodstock 2017: Tak wygląda festiwal z lotu ptaka [ZDJĘCIA]**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska