Namiot, w którym spotkają się prezydenci, został dokładnie sprawdzony przez funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu i Policję.
(fot. fot. Jakub Pikulik)
Godz. 11. 20
Jesteśmy już w dużym, białym namiocie ASP, w którym z około godzinnym opóźnieniem odbędzie się spotkanie z prezydentami Polski i Niemiec.
Zanim tu weszliśmy, zostaliśmy, tak jak każdy inny woodstockowicz dokładnie przeszukani i sprawdzeni wykrywaczem metali przez biuro ochrony rządu, policję, i woodstockowych ochroniarzy.
Do namiotu nie można wnosić żadnych ostrych przedmiotów ani butelek z napojami.
Konstrukcja ogrodzona jest barierkami, za którymi stoi pokojowy patrol i funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. Wcześniej starannie przeszukali oni cały namiot, na bok odrzucono nawet kije, podnoszono każdy kamień. Wiadomo, że spotkaniu będą towarzyszyły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Każdy woodstockowicz i dziennikarz będzie dokładnie prześwietlony. Scyzoryk? Spinka do włosów? Nie wchodzisz. Wiemy, że na festiwalowym polu będą uzbrojeni snajperzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?