Wskocz na rower i ruszaj w trasę po woj. lubuskim

Rowery są coraz modniejsze. Lubimy podróżować całymi rodzinami, grupkami przyjaciół. Mamy w regionie coraz więcej atrakcyjnych ścieżek rowerowych. Mamy też samorządy, które są wyraźnymi liderami w budowie tych ciągów. To gminy Babimost, Krosno Odrz., euromiasto Guben/Gubin oraz powiat świebodziński.
- Bardzo lubię tę ścieżkę nad jezioro Linie - mówi Elżbieta Stasińska z Babimostu, którą spotykamy, gdy pedałuje nad to jezioro. - Wiem, że jest nieco oddalona od drogi, zatem bezpieczna, dlatego nie boję się puszczać tu również swoje dzieci.
Atrakcyjne jezioro, obok którego stoi Leśniczówka Linie, gdzie tworzył pisarz Eugeniusz Paukszta, to miejsca warte odwiedzenia już dziś. W leśniczówce mieści się izba pamięci poświęcona twórcy. A kawałek dalej, nad jeziorem, co roku powstaje kolejny fragment wioski... prasłowiańskiej. Rzeźbionej w drewnie przez rzeźbiarzy, którzy skrzykują się tutaj na plenery.

Niepowtarzalną atrakcją jest też wiatrak i skansen maszyn rolniczych w Podmoklach Małych koło Babimostu. Wiedzie tu krótka ścieżka z Podmokli Wielkich, ale właśnie w trakcie budowy jest jedna z największych tego rodzaju inwestycji w regionie, ścieżka przez całą gminę Babimost. Zacznie się tuż przy karczmie Taberskiej, będzie wiodła przez Nowe Kramsko, Babimost właśnie do Podmokli Wielkich. Inwestycja trwa, będzie gotowa jeszcze w tym roku.

Przykład, który warto naśladować dają nam dwa bliźniacze miasta Guben i Gubin. Zielonym szlakiem można wędrować uliczkami euromiasta, zaliczając po drodze kafejki, zabytki, fotografując je. To przykład ścieżki turystycznej, rekreacyjnej. I takie są w większości nasze szlaki. Jednak zdarza się, że spełniają też rolę praktyczną, jak w przypadku dwóch innych bliźniaczych miast, Zbąszynia i Zbąszynka. Otóż około 1 tys. mieszkańców tego pierwszego dojeżdża do pracy w znanym przedsiębiorstwie Swedwood ulokowanym w Chlastawie na przedmieściach Zbąszynka. Wielu z nich, jak Hanna Kramska, asystentka dyrektora przedsiębiorstwa wiosną, latem korzysta z roweru.
- Jak jadę rowerem, a obok przejedzie tir, to szwung się robi taki, że człowiekowi z głowy kapelusz zrywa - opowiada pan Piotr, jeden z pracowników. Rzecz w tym, że dziś trzeba jeszcze jeździć poboczem szosy. Ścieżka łącząca obie gminy jest na razie gotowa... tylko w połowie. Zaczyna się w zbąszyńskich Łazienkach i dochodzi do granicy gmin (i zarazem województw lubuskiego i wielkopolskiego). I ludzie nią jeżdżą! Na szczęście trwają roboty i wkrótce ścieżki się połączą. Dzięki temu zbąszynianie dotrą do pięknego kościółka z drewna w Chlastawie, a ich sąsiedzi zza miedzy być może zechcą odwiedzić leżącą przy ścieżce zabytkową kuźnię w Nądni, wciąż czynną dzięki Marianowi Kwaśnemu.

Przenieśmy się w inne rejony. Nad jeziorem Łagowskim została właśnie otwarta dla użytkowników niezwykle ciekawa naturalna ścieżka pieszo-rowerowa. W otwarciu wzięli udział koszykarze Stelmetu: Quinton Hosley, Łukasz Koszarek i Walter Hodge. Jak znaleźć tę atrakcję? Przy nadleśnictwie w Łagowie należy podążać linią lewego brzegu. Po kilkuset metrach pojawi się przed nami ścieżka nosząca nazwę "Ruch w świecie zwierząt". Zachęcają też okolice Lubrzy (tu pętla przy jeziorach Lubie i Goszcza) oraz blisko Świebodzina jezioro Wilkowskie.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport