MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wsteczne rachunki

IRENA J. <br>Zielona Góra <br>(nazwisko do wiadomości redakcji)
Chcę opowiedzieć, jak sobie radzi Polska Telekomunikacja w Zielonej Górze z pozyskaniem pieniążków.

1 lutego dostałam notę odsetkową sięgającą grudnia 1999 roku za nieterminowe płacenie niektórych rachunków telefonicznych spowodowane z mojej strony jakimiś przyczynami. Zawsze starałam się płacić w kasie Telekomunikacji, aby nie płacić za operację. Nie jestem przeciwna, żeby sobie naliczała, skoro inni to robią, tylko nie w taki sposób. Nigdy przy płaceniu kasjerka w Telekomunikacji, tak jak np. w kasie telewizji kablowej czy ajencji w zakładzie pracy, nie naliczała odsetek na bieżąco, pomimo że wklepywała rachunek w komputer.
Po pierwszym takim naliczeniu starania moje o terminowe zapłaty byłyby skuteczniejsze. Zwłaszcza iż posiadam rachunki od roku 1985 i nigdy nie zaistniała taka sytuacja. Nawet po przeglądnięciu rachunków z całego 1999 roku też zdarzały się przypadki kilkudniowych opóźnień. Telekomunikacja jest niekonsekwentna, bo mogła naliczyć odsetki od opóźnień od początku roku 1999, a nie tylko od grudnia. Nie chodzi o pieniądze, bo nie jest to wielka kwota, chodzi o sam fakt. Posiadamy trzy telefony GSM Plus i nigdy Plus się tak nie wygłupił.
W zasadzie to ja powinnam obciążyć Telekomunikację za jakość łączy, gdzie często się zdarza, że na jedną rozmowę włącza się następna para ludzi i szlag trafia, i tak drogie impulsy, gdyż trzeba się rozłączyć, bo albo czworo ludzi stara się przebić swoje rozmowy, albo się podsłuchują.
Czekam na swoim osiedlu na konkurencję. Konkurencja ma o połowę tańsze łącza internetowe i abonament.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska