Norbert Kapral każdą wolną chwilę spędza z dziećmi na Wzgórzach Piastowskich. Górka Tatrzańska to zimą jedna z największych atrakcji dla jego dzieci. - Tylko tutaj tak naprawdę mamy namiastkę polskich gór. Wypoczywamy po pracy. Wdychamy świeże powietrze. Drzewa przyprószone śniegiem tworzą niesamowity krajobraz - opowiada Czytelnik.
Potencjał wciąż niewykorzystany
Także z powodu pięknego pejzażu przynajmniej dwa razy w tygodniu to miejsce odwiedza nasz fotoreporter Mariusz Kapała. Ojciec Jagody, Maksymiliana i Ani. - Wejście na Górkę naprawdę męczy. Ukształtowanie terenu sprawia, że dzieci mają ogromną frajdę. Tor saneczkowy wije się w lesie. Oprócz najwyższego wzniesienia są i mniejsze, z których maluchy mogą zjeżdżać - dodaje nasz redakcyjny kolega.
Jednak zarówno Kapral jak i Kapała zwracają uwagę na to, miasto wciąż potencjał Górki wykorzystuje w niewielkim stopniu. Być może jednak już niedługo to się zmieni. Wczoraj pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji skończyli montaż wyciągu orczykowego. Dziś lub jutro do Zielonej Góry przyjedzie specjalista z Poznania i robotę odbierze. Najpóźniej w poniedziałek wyciąg ruszy.
Szczegóły za tydzień
- To nie oznacza jednak, że narciarze od razu skorzystają ze wzgórza. Wciąż jeszcze napadało za mało śniegu, żebyśmy mogli bezpiecznie szusować po stoku - zauważa dyrektor MOSiR-u Robert Jagiełowicz.
Montaż wyciągu kosztował około 7 tys. zł. Jak zdradza Jagiełowicz, to nie koniec działań. Dyrektor ośrodka rozważa położenie na Górce Tatrzańskiej sztucznej nawierzchni. A to oznacza, że gratkę mieszkańcy mieliby przez okrągły rok. - Umówiłem się z fachowcem na przyszły tydzień. Na razie nie chcę mówić o szczegółach: terminach czy cenach - dodaje Jagiełowicz.
Pojawia się jeszcze pytanie: dlaczego tak późno ośrodek zabrał się za montaż wyciągu? Zdaniem Jagiełowicza nie było pewności, czy na początku roku spadnie śnieg. Przypomnijmy, rok temu urządzenie w ogóle nie zostało zamontowane. Po prostu nie było śniegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?